Guardiola po meczu z Liverpoolem: To katastrofa. Musimy walczyć o ten przepis

Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola po meczu z Liverpoolem wypowiedział się w sprawie pogawędki, którą uciął sobie z Jürgenem Kloppem.

Zarówno Manchester City, jak i Liverpool zmagają się z wieloma kontuzjami. Jakby tego było mało, urazu przy okazji niedzielnego starcia doznał Trent Alexander-Arnold.

Z tego też względu niczym bumerang wraca temat liczby zmian w Premier League. W przeciwieństwie do innych krajów w Anglii szkoleniowcy mogą dokonać tylko trzech roszad w trakcie meczu.

Do sprawy odniósł się Guardiola.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

- Po meczu rozmawialiśmy na temat kwestii wprowadzenia możliwości dokonywania pięciu zmian. Musimy walczyć o ten przepis. To bardzo ważne. Wystarczy spojrzeć na Alexandra-Arnolda, która zaraz powinien jechać na mecz reprezentacji Anglii - przyznał.

- Każdy kraj nie ma z tym problemu i zwiększono limit roszad w trakcie spotkania, a tutaj władze ligi uważają, że mają do czynienia z jakimiś specjalnymi ludźmi. W ogóle nie chronią graczy. To jakaś katastrofa - dodał Hiszpan.

Po ośmiu kolejkach Manchester City plasuje się w ligowej tabeli na dziesiątym miejscu z dorobkiem 12 punktów. Ma jednak jeden mecz zaległy.