Hansi Flick wybrał bramkarza na mecz z Sevillą. Stanowczy komunikat

FC Barcelona już wkrótce zmierzy się w ramach dziesiątej kolejki LaLigi z Sevillą. Wydawało się, że to właśnie podczas konfrontacji z Andaluzyjczykami zadebiutuje Wojciech Szczęsny. Tak się jednak prawdopodobnie nie wydarzy, co zakomunikował Hansi Flick.

Wojciech Szczęsny porzucił emeryturę, by dołączyć do FC Barcelony. Sytuacja była nagła, gdyż kataloński klub szukał jakościowego zawodnika, który zastąpi Marca-André ter Stegena. Na wolnym rynku brakowało odpowiednich opcji, toteż skierowano wzrok ku Polakowi. 

34-latek podpisał z wicemistrzami Hiszpanii roczny kontrakt i momentalnie rozpoczął treningi. Podczas ćwiczeń prezentował się bardzo dobrze, co docenił Hansi Flick.

W trakcie przerwy reprezentacyjnej hiszpańskie media poinformowały, że Szczęsny bardzo szybko nadrobił zaległości i jest już w 100 procentach gotowy fizycznie. Wydawało się zatem, że lada moment zadebiutuje w nowych barwach.

Popularne

Previous

O tych słowach Dariusza Szpakowskiego jest głośno. Chodzi o Maxiego Oyedele

Trent Alexander-Arnold zdecydował. Powiedział „tak” nowemu klubowi

19-krotny mistrz kraju zainteresowany, Nicola Zalewski rozchwytywany

„Ten klub może być drugim Rakowem Częstochowa”

Jacek Bąk domaga się powrotu tego zawodnika do składu reprezentacji Polski

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

121 meczów w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun już go nie chce?!

Legia Warszawa może stracić kluczowego piłkarza. Trzeba działać

Next

Mecz z Sevillą wydawał się wręcz idealny, by dać 84-krotnemu reprezentantowi kraju premierową szansę. Hansi Flick uznał inaczej.

Niemiecki szkoleniowiec na konferencji prasowej poprzedzającej konfrontację z Sevillą poinformował, że w podstawowym składzie pojawi się ponownie Iñaki Peña.

- Nie, jestem zadowolony z tego, że mówi, że jest gotowy do gry, to dobrze, ale uważam, że nie ma powodu, aby coś zmieniać. Iñaki zagra również jutro - podkreślił stanowczo opiekun lidera hiszpańskiej ekstraklasy.

Szczęsny będzie więc wypatrywał swojej szansy w nadchodzących starciach z Bayernem Monachium i Realem Madryt.