Harry Kane odmawia gigantowi. Transfer tylko w jednym kierunku

Bayern Monachium złożył Tottenhamowi dwie propozycje za Harry'ego Kane'a w wysokości 70 i 80 milionów euro plus bonusy. Obie zostały odrzucone. Londyńczycy oczekują znacznie więcej. Według „Daily Mail” nawet 140 milionów euro, chociaż prezes klubu Daniel Levy może usiąść do rozmów, gdy na stole pojawi się nieco niższa kwota.

Fabrice Hawkins poinformował, że 100 milionów euro za Anglika skłonne jest zaproponować Paris Saint-Germain, które chce przekonać go do swojego projektu. Czy mistrzowi Francji się to uda?

Zdaniem „Bilda” - nie. Tobi Altschäffl pisze, że jeśli 29-latek zmieni klub w tym oknie, to tylko przenosząc się do Bayernu. Otoczenie piłkarza, z którym Bawarczycy są w kontakcie, miało dać do zrozumienia paryżanom, że nie bierze on pod uwagę przeprowadzki nad Sekwanę. Jest to zbieżne z tym, co niemiecka gazeta pisała na początku czerwca.

Monachijczycy optymistycznie podchodzą do całej sprawy i wierzą w to, że uda im się dojść do porozumienia z Tottenhamem.

Jeśli nie latem, mogą starać się o Kane'a później, a w międzyczasie wypożyczyć innego napastnika. Kandydatami są Julián Álvarez z Manchesteru City oraz Dušan Vlahović z Juventusu.