Harry Kane stworzył własnego kompletnego napastnika [WIDEO]

W wywiadzie dla ESPN Harry Kane został poproszony o wybór najlepszego napastnika w każdej z ośmiu podanych kategorii.

Biorąc pod uwagę umiejętność poruszania się na boisku postawił na Edinsona Cavaniego. Cristiano Ronaldo wybrał, gdy został zapytany o szybkość.

Pod względem gry głową za najlepszego uznał Petera Croucha.

Siebie umieścił zaś jako wzór w kategorii wykończenie.

Pod względem siły fizycznej postawił na Didiera Drogbę. Za najlepszego w dryblingu uznał Kyliana Mbappé. Wayne Rooney został przez niego wybrany w kategorii gry kombinacyjnej. Natomiast biorąc pod uwagę pracę na boisku, postawił na Jude’a Bellinghama, zakładając, że ten jest wystawiony nieco wyżej niż zazwyczaj.

Napastnik Bayernu Monachium wybierał zatem zawodników, z którymi miał okazję zmierzyć się na boisku lub występował wspólnie w reprezentacji Anglii.

Za spore zaskoczenie należy uznać pominięcie ośmiokrotnego zdobywcy Złotej Piłki Lionela Messiego, a także między innymi Karima Benzemy, Luisa Suáreza czy Sergio Agüero.

Harry Kane znakomicie odnalazł się w Bundeslidze po transferze z Tottenhamu Hotspur do Bayernu Monachium. W 11 kolejkach trafiał do siatki 17 razy. To więcej niż królowie strzelców poprzednich rozgrywek Niclas Füllkrug i Christopher Nkunku, którzy w całym sezonie strzelili po 16 goli.

Anglik pobił jednocześnie rekord Roberta Lewandowskiego z rozgrywek 2019/2020, gdy na tym samym etapie sezonu Polak miał na koncie o jedną bramkę mniej.