Imanol Alguacil po wygraniu grupy Ligi Mistrzów: Nie sądzę, że zdajemy sobie sprawy z tego, co dokonaliśmy
2023-12-13 09:12:29; Aktualizacja: 11 miesięcy temuReal Sociedad zremisował wyjazdowe spotkanie z Interem Mediolan 0:0, co zapewniło mu pierwsze miejsce w grupie D Ligi Mistrzów. Dumy z tego powodu nie krył trener zespołu, Imanol Alguacil.
Imanol Alguacil z Realem Sociedad najpierw był związany jako zawodnik (130 występów w jego koszulce), a potem przez całą swoją karierę trenerską, czyli aż od pierwszego lipca 2013 roku. Początkowo opiekował się drużynami młodzieżowymi albo pełnił funkcję asystenta, a pod koniec 2018 roku ogłoszono go jako pierwszego szkoleniowca seniorskiego zespołu i świetnie wypełnia swoją rolę.
Pod jego wodzą baskijski klub wbił się do czołówki ligi hiszpańskiej. W 2020 roku sięgnął po krajowy puchar, co było pierwszym trofeum tego zespołu po kilkudziesięcioletniej przerwie. Teraz Imanol dokonał imponującego wyczynu, bo Real po raz pierwszy w swojej historii wygrał grupę Ligi Mistrzów.
Baskom przyszło zmagać się z Interem Mediolan, Benficą i Red Bullem Salzburg. Podopieczni Imanola i piłkarze z północy Włoch zdystansowali resztę stawki i kwestię pierwszego miejsca rozstrzygnęli w bezpośrednim starciu w ostatniej kolejce. Na San Siro padł bezbramkowy remis, co zapewniło Realowi zwycięstwo w grupie.Popularne
- Nie sądzę, że zdajemy sobie sprawy z tego, co dokonaliśmy. Na pewno z biegiem lat uświadomimy sobie, jak wielką wartość miała ta faza grupowa. Z tego, że dziś po raz kolejny stworzyliśmy historię i to jeszcze na takim stadionie, przeciwko takiemu rywalowi - rozpoczął uradowany Imanol Alguacil.
- Jestem bardzo dumny, że mogę być tutaj z tymi chłopakami - z wieloma z nich jestem już od ośmiu sezonów. Zaczynałem z nimi w drużynach młodzieżowych i nie wyobrażacie sobie, ile dla mnie znaczy osiągnięcie z nimi tego kamienia milowego - kontynuował 52-latek.
W lidze hiszpańskiej Real Sociedad również radzi sobie całkiem dobrze, bo zajmuje szóste miejsce. Jego najbliższym przeciwnikiem będzie Betis, z którym zmierzy się w niedzielę.