„PS” podkreśla przede wszystkim, że w kadrze nastąpiło zbytnie rozprężenie, argumentując to m.in. imprezą po wygranym spotkaniu z Danią. Niektórzy zawodnicy - głównie rezerwowi - dość rozrywkowo spędzili również czas przed samym meczem z Duńczykami, grając do późna w nocy w karty oraz pijąc piwo.
„To nie pierwsza taka sytuacja w
kadrze Nawałki. Podczas zgrupowania w Arłamowie przygotowującego
ich do EURO piłkarze dostali pozwolenie na większą imprezę w
hotelowej dyskotece. (…) Jeden z nich tak przesadził, że
następnego dnia zamiast na trening wolał iść na masaż pod
pretekstem lekkiego urazu” - czytamy.
Łukasz Olkowicz i Tomasz Włodarczyk zwracają uwagę
na fakt, że zgrupowania coraz bardziej przypominają rodzinne
zjazdy. Na początku pracy Nawałki z reprezentacją partnerki
zawodników mogły przyjeżdżać do nich po spotkaniach albo w
czasie wolnym. Teraz są obecne praktycznie przez cały czas, co może
nie wpływać na nich zbyt dobrze.
Wspomniana została również ostra dyskusja pomiędzy selekcjonerem, a Robertem Lewandowskim po meczu z Armenią.