Iñaki Astiz po remisie z Lechią Gdańsk. „Trzeba ciężko pracować i mniej gadać”

2025-11-23 07:51:11; Aktualizacja: 7 godzin temu
Iñaki Astiz po remisie z Lechią Gdańsk. „Trzeba ciężko pracować i mniej gadać” Fot. Legia Warszawa
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Legia Warszawa

Iñaki Astiz, szkoleniowiec Legii Warszawa, wziął udział w konferencji prasowej po zremisowanym 2:2 spotkaniu z Lechią Gdańsk.

Hiszpan przed zawodami miał nadzieję, że poprzez treningi i rozegrany sparing udało mu się wypracować pozytywne schematy, a efekty zobaczymy podczas szesnastej kolejki Ekstraklasy.

Kibice liczyli, że tymczasowy opiekun zespołu odniesie pierwsze zwycięstwo. Wszak przyszło mu rywalizować z przedostatnią ekipą w tabeli.

Ostatecznie to Lechia Gdańsk zdobyła pierwszą bramkę, a „Wojskowym” przyszło gonić wynik. Tak było do końca zawodów.

Remis stołecznej drużynie w doliczonym czasie gry dał Wojciech Urbański.

– Wydaje mi się, że w ostatnich meczach zasługiwaliśmy na więcej. W sobotę było odwrotnie. Lechia stwarzała więcej sytuacji – zauważył Iñaki Astiz.

– W końcówce zdobyliśmy bramkę na 2:2 i mieliśmy trochę szczęścia. Wiadomo, przed meczem mieliśmy w głowie trzy „oczka” – stwierdził.

– Jesteśmy rozczarowani. Wiemy, w jakim momencie jesteśmy. Trzeba ciężko pracować i mniej gadać. Trzeba wyeliminować błędy i zacząć wygrywać – podkreślił.

Co nie zagrało?

– Brakowało płynności w grze. Przede wszystkim, w pierwszej połowie. Potem kolejny raz dostaliśmy bramkę po rzucie z autu. Rozmawialiśmy o tym – wyznał.

Astiz nie ukrywał, że być może on również popełnił pewne błędy.

– Wydaje mi się, że w drugiej połowie miałem w głowie to, by wcześniej dokonać zmian, ale mieliśmy dobry moment, strzeliliśmy gola i czułem, że to nie jest odpowiednia chwila na korekty – przekazał.

Legia Warszawa ma już tylko dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.

***

Bartosz Kapustka dosadnie o sytuacji Legii Warszawa. „Mogą sobie z nią poradzić tylko ludzie, którzy będą mieli jaja”