Inter Mediolan: Arturo Vidal nastawiony na pozostanie w zespole mistrza Włoch

Inter Mediolan najchętniej pozbyłby się Arturo Vidala, który ma wysoką tygodniówkę, a Simone Inzaghi nie za bardzo mu ufa. Problem w tym, że Chilijczyk daje znak, że nigdzie się nie rusza - informuje Calciomercato.com.

Miał być wymarzonym wzmocnieniem Antonio Conte, a stał się ogromnym ciężarem. Tak można podsumować sytuację środkowego pomocnika sprowadzonego przed rokiem z Barcelony.

Doświadczony zawodnik wziął udział w 30 spotkaniach sezonu 2020/2021, zdobył dwie bramki i zanotował tyle samo asyst. Teraz, gdy doszło do zmiany na ławce trenerskiej, a klub zmaga się z problemami finansowymi, najkorzystniejsze dla niego byłoby zakończenie współpracy z Chilijczykiem.

34-latek inkasuje siedem milionów euro rocznie i wie doskonale, że przy obecnych realiach nie ma co liczyć na podobną pensję w innym zespole.

Idąc tym tropem, nie może dziwić fakt, że jak informuje „La Tercera”, Arturo Vidal zdążył odrzucić oferty Flamengo, Club América oraz Interu Miami. Mało tego, według Calciomercato.com gracz nie chce w ogóle zmieniać pracodawcy.

Inter Mediolan, aby sprowadzić Nahitana Nándeza z Cagliari Calcio, musi zrobić mu miejsce nie tylko w zespole, ale i na liście płac. W związku z tym planowane jest pozbycie się wspomnianego reprezentanta 124-krotnego reprezentanta Chile lub Matíasa Vecino, przy czym na Urugwajczyka liczyć ma Simone Inzaghi, czego nie można powiedzieć w przypadku Vidala.

Mimo wszystko piłkarz wierzy, że będzie w stanie wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie i stać się ważnym ogniwem drużyny w Lidze Mistrzów.

Tym sposobem dwukrotny triumfator Copa América staje na drodze do przeprowadzenia transferu przez mistrza Włoch. Jego umowa obowiązuje jeszcze przez rok i dodatkowo zawiera opcję jej przedłużenia o następne 12 miesięcy.