Iwajło Petew rozebrany przez chuliganów. Ten incydent ciągnie się za nim latami [WIDEO]
2019-12-31 12:25:21; Aktualizacja: 4 lata temuIwajło Petew pracuje w zawodzie trenera już od blisko dziesięciu lat, ale szeroką rozpoznawalność zapewnił sobie w zaledwie kilka minut przez przykry incydent z pseudokibicami Lewskiego Sofia.
Przedstawiciele Jagiellonii Białystok rozważali wiele kandydatur na stanowisko szkoleniowca podlaskiego zespołu i ostatecznie zdecydowali się postawić na Iwajło Petewa z Bułgarii.
44-latek z punktu widzenia sportowego jest najbardziej znany z samego początku swojej kariery trenerskiej, ponieważ to między innymi za jego sprawą Łudogorec zdobył dwa pierwsze mistrzostwa kraju w historii klubu.
Te wyniki nie zapewniły mu szerokiej rozpoznawalności w przeciwieństwie do skandalicznego wydarzenia mającego miejsce tuż po zakończeniu przez niego współpracy z ekipą z Razgradu.Popularne
Bułgar po opuszczeniu wspomnianego zespołu postanowił po kilku tygodniach wrócić do pracy i zaakceptował ofertę złożoną mu przez właścicieli Lewskiego Sofia. Nie było mu jednak dane zadebiutować w nim na ławce trenerskiej, ponieważ postanowił w trybie natychmiastowym zerwać kontrakt z klubem po tym, jak na swojej pierwszej konferencji prasowej został zwyzywany przez pseudokibiców i pozbawiony klubowej bluzy oraz koszulki.
Dokładne przyczyny zachowania chuliganów Lewskiego Sofia nie są znane po dzień dzisiejszy, ale spekuluje się, że ich otwarta niechęć do Petewa była spowodowane tym, że nie chcieli, aby szkoleniowcem ich drużyny była legenda Liteksa Łowecz, czyli jednego z odwiecznych przeciwników „Niebieskich”.