Jagiellonia Białystok: Dwóch trenerów walczy o posadę
2021-05-18 20:22:20; Aktualizacja: 3 lata temu![Jagiellonia Białystok: Dwóch trenerów walczy o posadę](img/photos/79907/1500xauto/jagiellonia-bialystok.jpg)
Leszek Ojrzyński oraz Adrián Guľa to kandydaci do objęcia posady trenera Jagiellonii Białystok, o czym informuje Sport.pl
W drugiej połowie marca Jagiellonia Białystok postanowiła dokonać zmian na stanowisku trenera. Z posadą pożegnał się wieloletni asystent Adama Nawałki, Bogdan Zając.
Od tamtej pory pieczę nad zespołem trzymał były piłkarz tej ekipy, Rafał Grzyb. 38-latek sprawował jednak tę funkcję tylko tymczasowo i jasne stało się, że w kolejnym sezonie prowadzenie ekipy ze stolicy Podlasie przypadnie komuś innemu.
W ostatnich tygodniach w kontekście pracy w Białymstoku przewijały się różne kandydatury takie jak między innymi Maciej Stolarczyk oraz Mariusz Lewandowski. Swoje „CV” złożył były asystent Patricka Vieiry, Christian Lattanzio.Popularne
Okazuje się jednak, że Jagiellonię obejmie zupełnie ktoś inny. Tak przynajmniej twierdzi Sport.pl, którego zdaniem na placu boju pozostały w tej chwili dwa nazwiska.
Jednym z nich jest doskonale znany w Ekstraklasie Leszek Ojrzyński. 48-latek do niedawna sprawował funkcję szkoleniowca Stali Mielec, z kolei druga kandydatura jest swego rodzaju nowością i chodzi o Adriána Guľę.
Słowak to dosyć ciekawa opcja, która pojawiła się na rynku nieco ponad tydzień temu. Wtedy to z jego usług zrezygnowała Viktoria Pilzno.
Pomimo tego, że Czesi nie byli zachwyceni efektami jego pracy, Guľa to intrygująca postać. Jest on doskonale znany z dobrego podejścia do młodych piłkarzy. To właśnie za jego kadencji MŠK Žilina wypuściła między innymi Milana Škriniara (Inter Mediolan), Martina Dúbravkę (Newcastle United) oraz László Bénesa (Borussia Mönchengladbach).
W ramach ciekawostki można dodać, że 45-latek był już w przeszłości łączony z pracą w Ekstraklasie. O jego względy zabiegały Legia Warszawa oraz Lech Poznań.
Jeśli Guľa rzeczywiście trafi do stolicy Podlasia, to czeka go nie lada wyzwanie. Mająca mocarstwowe plany Jagiellonia zakończyła miniony sezon dopiero na dziewiątym miejscu.