Jaka przyszłość Marka Papszuna? Wojciech Cygan krótko

Przewodniczący rady nadzorczej Rakowa Częstochowa Wojciech Cygan w rozmowie z Meczyki.pl krótko wypowiedział się na temat przyszłości Marka Papszuna. Na jego odejście się nie zanosi.

W 2023 roku Marek Papszun był jednym z kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Finalnie prezes rodzimej federacji Cezary Kulesza postawił na Michała Probierza. Jak wiadomo, ten nie prowadzi już naszej drużyny narodowej. W czerwcu zrezygnował z pełnienia dotychczasowej funkcji.

Papszun, który w poprzednim roku wrócił do Rakowa Częstochowa i został z nim wicemistrzem Polski, aktualnie raczej nie należy do medialnych faworytów do objęcia posady, jak to miało miejsce wtedy. Marek Wawrzynowski z „Przeglądu Sportowego Onet” odświeżył jednak nieco temat, zwracając uwagę na to, że w jego umowie z klubem jest klauzula umożliwiająca mu potencjalne przenosiny do reprezentacji.

Przemysław Langier z Interia.pl dodał, iż 50-latek jest gotów na rozmowy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, ale chce, by kandydatury były rozpatrywane pod kątem uzyskiwanych wyników, a nie popularności wśród jego szefostwa.

Popularne

Previous

Wielki powrót Macieja Skorży?!

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Dariusz Mioduski zablokował sensacyjny powrót do Legii Warszawa?!

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Uwaga. Legia Warszawa zmienia trenera!

Przed chwilą wyleciał z Ekstraklasy, jest na celowniku Legii Warszawa?!

Zimą powinien odejść?! Kibice Lecha Poznań nie mają litości dla reprezentanta Polski

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

O Papszuna, a w zasadzie o to, czy w kolejnym sezonie będzie dalej zajmował się częstochowską ekipą, został zapytany Wojciech Cygan.

- Według mojej najlepszej wiedzy i moich najskrytszych marzeń Marek Papszun w przyszłym sezonie będzie prowadził Raków Częstochowa - odparł przewodniczący rady nadzorczej klubu w rozmowie z Meczyki.pl.

W ubiegłych rozgrywkach jego podopieczni stracili do Lecha Poznań, który sięgnął po tytuł mistrzowski, tylko jeden punkt.