Jakub Świerczok wrócił do gry... w trzeciej lidze

Były reprezentant Polski Jakub Świerczok strzelił dwa gole w barwach Omiya Ardija podczas sobotniego meczu z FC Imabari na trzecim szczeblu rozgrywkowym w Japonii.

31-letni środkowy napastnik niedawno wrócił na boisko po raz pierwszy od października zeszłego roku, kiedy doznał uszkodzenia więzadła pobocznego bocznego w prawym kolanie. Rehabilitację po tym urazie przechodził w Polsce.

17 kwietnia zagrał przeciwko swojemu byłemu klubowi Nagoya Grampus w Pucharze Ligi Japońskiej. Później zanotował asystę w ligowym meczu z Fukushima United.

Jakub Świerczok seniorską karierę rozpoczynał w Polonii Bytom. Następnie trafił do 1.FC Kaiserslautern, jednak w Bundeslidze rozegrał tylko sześć spotkań. Później występował w Ekstraklasie na wypożyczeniu w Piaście Gliwice, a po definitywnym powrocie do Polski reprezentował Zawiszę Bydgoszcz, Górnika Łęczna, GKS Tychy i Zagłębie Lubin. W 2018 roku dołączył do Łudogorca Razgrad, gdzie trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Bułgarii.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Po ponownym wypożyczeniu do Piasta Gliwice zdecydował się na transfer do japońskiego Nagoya Grampus, gdzie w grudniu 2021 roku został zawieszony ze względu na pozytywny wynik testu antydopingowego. Kilkanaście miesięcy później z zarzutów oczyścił go jednak Sportowy Sąd Arbitrażowy w Lozannie.

Przez kolejne pół roku był związany z Zagłębiem Lubin, a następnie trafił do Omiya Ardija.

W przeszłości rozegrał ponadto sześć meczów w reprezentacji Polski i znalazł się w kadrze na EURO 2020.

Zespół ten pod koniec zeszłego roku zaliczył spadek do trzeciej ligi japońskiej. Obecnie po 11 kolejkach zajmuje pozycję lidera z dorobkiem 27 punktów.