Jan Urban wbił szpilkę w Michała Probierza. Tego nie będzie robił
2025-09-04 09:14:02; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jan Urban wkrótce zadebiutuje w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Przed meczem z Holandią 63-latek pojawił się na konferencji prasowej. Wyjaśnił między innymi, dlaczego powołał tylko 21 zawodników z pola.
Jan Urban przez wiele lat był łączony ze stanowiskiem selekcjonera. Za każdym razem musiał jednak pogodzić się z innym wyborem Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W końcu federacja wsłuchała się w głosy kibiców. Po rezygnacji Michała Probierza to właśnie 63-latek przejął stery nad rozbitą kadrą.
Urban zadebiutuje w nowej roli w starciu z Holandią w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Jak łatwo się domyśleć, jego drużyna nie będzie faworytem czwartkowej konfrontacji.Popularne
Na konferencji prasowej były trener Legii Warszawa czy Górnika Zabrze ochoczo odpowiadał na pytania mediów. W pewnym momencie wyjaśnił, dlaczego powołał 21 zawodników z pola.
- Wiadomo, że czym bliżej meczu przede wszystkim ta liczba zawodników się zmniejsza. Ja też mogłem iść na łatwiznę i powołać 26 zawodników i nikt, by się nie czepiał mnie, dlaczego nie ma tego, czy innego. Ja wolę dowołać zawodnika niż odsyłać go na trybuny. W tym przypadku jest 21 zawodników z pola. Jednego i tak trzeba będzie odesłać - wyjaśnił.
Zarzuty w tej sprawie często padały w stronę Michała Probierza. Były już selekcjoner często powoływał nowych graczy, by następnie ci obserwowali mecze z wysokości trybun. W marcu taki los spotkał między innymi Mateusza Skrzypczaka, co nie spodobało się wielu kibicom.