Jarosław Królewski jest z niego zadowolony. „On daje z siebie wszystko”

2025-01-02 09:00:10; Aktualizacja: 2 dni temu
Jarosław Królewski jest z niego zadowolony. „On daje z siebie wszystko” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: WP SportoweFakty

Od lipca Vullnet Basha pełni w Wiśle Kraków obowiązki dyrektora sportowego. W rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty” prezes „Białej Gwiazdy” bardzo chwalił Albańczyka i zapewnił, że współpraca z nim będzie kontynuowana.

Wisła Kraków przerwę zimową spędza na siódmej lokacie i w trakcie okna transferowego będzie rozglądała się nad wzmocnieniami, które pomogą jej w walce o upragniony powrót do Ekstraklasy. Pracować nad nimi będzie głównie Vullnet Basha, który w trakcie swojej kariery zanotował aż 118 występów dla „Białej Gwiazdy”, a od lipca pracuje w klubowych gabinetach, gdzie pełni obowiązki dyrektora sportowego.

Na temat 34-latka w rozmowie z portalem „ WP SportoweFakty” wypowiedział się prezes Wisły, Jarosław Królewski.

- Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z Vullnetem i jego kontrakt będzie przedłużony już jako umowa dyrektora sportowego. On daje z siebie wszystko, odbywa kursy, szkolenia. Jestem pod wrażeniem tych działań. Jest osobą, która przyjmuje feedback, słucha. Bardzo mocno zagląda w sprawy akademii, drugiej drużyny. Jego krzywa uczenia się i dojrzewania po karierze piłkarskiej - gdyśmy to ujęli w formie wykresu - jest naprawdę fajna. Myślę więc, że Basha będzie dalej kierował pionem sportowym - chwalił Albańczyka Królewski.

Basha posługuje się sześcioma językami: albańskim, angielskim, francuskim, hiszpańskim, włoskim oraz komunikatywnie polskim, a w trakcie swojej kariery grał jeszcze w Szwajcarii, Hiszpanii i Grecji, co może pomóc Wiśle w otwarciu się na nowe rynki, jednak Królewski podkreśla, że 34-latek pamięta o młodych Polakach i, podobnie jak on, chce im dawać szansę.

- Grał w różnych krajach, zna wiele języków. Na pewno będziemy się bardziej otwierać na różne nacje, jeśli chodzi o piłkarzy. Podoba mi się jednak w Bashy to, że uważa, że warto dawać szansę młodym zawodnikom. Ma tu takie samo podejście jak ja: że trzeba ryzykować - powiedział prezes „Białej Gwiazdy”.

Cała rozmowa z Jarosławem Królewskim dostępna jest tutaj.