Jim Ratcliffe robi porządki na Old Trafford. Dwunastu piłkarzy może odejść z Manchesteru United

2024-02-24 12:43:28; Aktualizacja: 8 miesięcy temu
Jim Ratcliffe robi porządki na Old Trafford. Dwunastu piłkarzy może odejść z Manchesteru United Fot. Motorsport Images/SIPA USA/PressFocus
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: ESPN

Jim Ratcliffe, nowy współwłaściciel Manchesteru United, zamierza dokonać kilku ważnych wzmocnień. Aby było to możliwe, konieczne są rozstania. Wytypowanych zostało 12 nazwisk - informuje ESPN.

„Czerwone Diabły” w ostatnim czasie spisuje się bardzo dobrze. Zespół awansował do piątej rundy Pucharu Anglii i zajmuje szóstą pozycję w tabeli Premier League, a występy na poziomie Ligi Mistrzów cały czas są w zasięgu ręki.

Podopieczni Erika ten Haga wygrali pięć minionych spotkań, pokonując Aston Villę czy West Ham United. Następne w kalendarzu jest Fulham, a Holender oraz kibice liczą na następne zwycięstwo.

Jeśli uda się zrealizować główny cel w postaci awansu do najważniejszych rozgrywek klubowych w Europie, klub i tak nie uniknie zmian kadrowych.

Według ESPN odejść może aż 12 zawodników, a przesądzone jest już rozstanie z Anthonym Martialem.

Los Francuz najprawdopodobniej podzielą Raphaël Varane, Christian Eriksen, Casemiro, Harry Maguire, Scott McTominay, Aaron Wan-Bissaka i Victor Lindelöf.

Jak podaje wspomniane źródło, Anglicy nie chcą również wiązać dalszej przyszłości z wypożyczonymi piłkarzami. Na Old Trafford nie mają czego szukać Jadon Sancho, Donny van de Beek, Facundo Pellistri oraz Brandon Williams.

Z całej dwunastki tylko Martialowi i Varane’owi wygasają latem kontrakty.

Wciąż otwarta jest za to przyszłość świetnie spisującego się w barwach Getafe Masona Greenwooda.

Skąd te czystki? Jim Ratcliffe, nowy współwłaściciel Manchesteru United, przygotowuje wzmocnienia. Aby jednak nie naruszyć zasad finansowych, konieczne są sprzedaże i zwolnienie środków w budżecie na pensje.

Jednym z priorytetowych celów szóstej siły angielskiej ekstraklasy jest dodanie do składu nowego stopera. Tu kandydatów mamy kilku, w tym Jeana-Claira Todibo.