Jude Bellingham: Złota Piłka? To była nasza Złota Piłka…

Jude Bellingham zjawił się na konferencji prasowej przed hitem piątej kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów z Liverpoolem. Jedno z pytań dotyczyło tegorocznej gali Złotej Piłki.

Gdy Real Madryt wygrał w poprzednim sezonie Ligę Mistrzów i LaLigę, wydawało się, że nagroda powędruje do któregoś z jej piłkarzy.

Kandydatami byli Toni Kroos, Dani Carvajal, Jude Bellingham oraz przede wszystkim Vinícius Júnior.

Po sięgnięciu przez Hiszpanów po mistrzostwo Europy szanse Carvajala wzrosły jeszcze bardziej. Mimo tego wydawało się, że nagroda powędruje do „Viníciusa”.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Next

Ostatecznie na gali triumfował Rodri, co nie zostało najlepiej odebrane przez ekipie Carlo Ancelottiego.

Bellingham przed starciem z Liverpoolem wyznał, że najważniejsza nagroda została już odebrana. To… puchar Ligi Mistrzów.

– Złota Piłka? Kiedy wygraliśmy Ligę Mistrzów... to była nasza Złota Piłka – stwierdził, stawiając wyżej odznaczenia zespołowe niż indywidualne.

– Moim zdaniem Złota Piłka powinna trafić do kogoś z Realu Madryt. Zwłaszcza Viniciusa. Ale to moja opinia i nie mam nic do Rodriego, to świetny zawodnik... chodzi jedynie o nasz sezon – oświadczył.

Wspomniany Brazylijczyk nie pomoże swoim kolegom na Anfield. To efekt kontuzji.

***

Liverpool ruszył całą mocą po gwiazdora Realu Madryt. „Bardzo atrakcyjne podejście”