Julian Nagelsmann ujawnił kulisy zwolnienia z Bayernu Monachium. „To akurat nieprawda”

2024-02-23 10:19:32; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Julian Nagelsmann ujawnił kulisy zwolnienia z Bayernu Monachium. „To akurat nieprawda” Fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Der Spiegel

Julian Nagelsmann, były trener Bayernu Monachium i obecnie selekcjoner reprezentacji Niemiec, w obszernym wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” ujawnił, co było główną przyczyną otrzymania wypowiedzenia od władz z Bawarii.

24 marca 2023 roku perspektywiczny szkoleniowiec stracił posadę na Allianz Arena w drugim sezonie współpracy. Przez ten czas podtrzymał hegemonię klubu w Bundeslidze, sięgając po dziesiąte mistrzostwo z rzędu oraz dwa Superpuchary Niemiec.

Rozczarował jednak w Lidze Mistrzów. W szczególności w pierwszej kampanii, kiedy w dwumeczu fazy pucharowej zespół sensacyjnie odpadł z Villarrealem.

– Dlaczego zostałem zwolniony tak nagle w środku sezonu? Przede wszystkim zaprzepaściliśmy dziewięciopunktową przewagę nad Borussią Dortmund. Thomas Tuchel był pod ręką i tak to się rozwinęło – ocenił 36-latek.

– Zostałem zatrudniony w Bayernie w celu zmiany pewnych rzeczy. Są na świecie wielkie kluby, które dają na ten proces sporo czasu. Jürgen Klopp przebywał w Liverpoolu pięć sezonów, aby w końcu wygrać mistrzostwo Anglii. Pep Guardiola zdobył Puchar Europy z Manchesterem City dopiero po siedmiu latach. Trenerzy w Bayernie nie mają zbyt wiele czasu, aby coś rozwinąć – dodał.

– Po porażce z Bayerem Leverkusen [tuż przed przerwą na reprezentacje w marcu – przyp. red.] byłem często posądzany o to, że nie byłem dostępny w biurze. To po prostu nieprawda. Od poniedziałku do środy drzwi do mnie w ośrodku treningowym były otwarte jak zawsze. Dopiero później wyjechałem na krótki urlop mający się zakończyć w piątkowy poranek. Dostałem zezwolenie od klubu – sprostował.

Teraz Nagelsmann pracuje z niemiecką drużyną narodową. Wyniki sparingów za nim nie przemawiają, ale i tak został naznaczony następcą Hansiego Flicka jako odpowiedni człowiek do poprowadzenia kadry na zbliżających się Mistrzostwach Europy, które odbędą się w jego ojczyźnie.

W marcu sprawdzi swój skład w meczach towarzyskich z Francją i Holandią.