Kajetan Szmyt opuści początek sezonu w Zagłębiu Lubin [OFICJALNIE]

Zagłębie Lubin potwierdziło pojawiające się w mediach doniesienia o doznaniu poważnego urazu przez Kajetana Szmyta.

Ofensywny pomocnik cieszył się w ubiegłych miesiącach bardzo dużym zainteresowaniem ze strony polskich oraz zagranicznych ekip. Spośród nich niespodziewanie najbardziej konkretne okazało się Zagłębie Lubin, które sprowadziło do siebie obiecującego zawodnika za 115 tysięcy euro z Warty Poznań.

Zainwestowana suma w 22-letniego piłkarza świadczyła o tym, że „Miedziowi” pokładali w nim bardzo duże nadzieje.

Niestety w początkowej fazie sezonu przyjdzie im rywalizować na poziomie Ekstraklasy bez wsparcia nowego nabytku, ponieważ w ostatnim sparingu przeciwko NK Nafta Lendava nabawił się poważnej kontuzji.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

To będzie zapamiętane. Kibice Śląska Wrocław podziękowali Lukasowi Podolskiemu

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Next

Kajetan Szmyt pojawił się na murawie w drugiej części sparingu i w jego końcowej fazie starł się z jednym z obrońców rywali. Po kontakcie z nim niefortunnie upadł na murawę, doznając złamania kości obojczyka.

Przeprowadzone badania wykazały, że będzie musiał od odpocząć od treningów od czterech do sześciu tygodni.

Oznacza to, że ofensywny pomocnik opuści na pewno pojedynki z Legią Warszawa, Pogonią Szczecin oraz Puszczą Niepołomice. Z kolei niepewne na obecną chwilę są jego występy przeciwko Lechii Gdańsk i Lechowi Poznań.

Utalentowany 22-latek zakończył minione zmagania z dorobkiem siedmiu trafień i dwóch asyst w 34 meczach, co nie okazało się wystarczające do utrzymania Warty Poznań w Ekstraklasie, która rzutem na taśmę została wyprzedzona przez Koronę Kielce.