Kamil Jóźwiak nie jest jeszcze gotowy. „Z dnia na dzień się wszystkiego nie odbuduje”
2025-09-27 10:19:42; Aktualizacja: 3 godziny temu
Kamil Jóźwiak, choć długo miał opory, wrócił ostatecznie do Ekstraklasy. Nowy skrzydłowy Jagiellonii Białystok przyznał w rozmowie z TVP Sport, że jeszcze minie trochę czasu, zanim wróci do odpowiedniej formy.
Kamil Jóźwiak z całą pewnością nie może być do końca zadowolony ze swojej zagranicznej kariery. Szczególnie w ostatnich miesiącach w Granadzie miał spore trudności z regularną grą.
27-latek po odejściu z Hiszpanii chciał pozostać za granicą. Rynek jednak brutalnie go zweryfikował. Nie mając już innych poważnych opcji, postanowił dołączyć do Jagiellonii Białystok. Zwlekał zbyt długo, dlatego nie mógł zostać zgłoszony do rozgrywek Ligi Konferencji.
Jak na razie, Jóźwiak jest ostrożnie wprowadzany do zespołu Adriana Siemieńca. Po debiucie z Piastem Gliwice zagrał jeszcze przez niespełna 30 minut z Legią Warszawa.Popularne
Pierwsze chwile skrzydłowego w barwach „Dumy Podlasia” wskazują jasno, że daleko mu do optymalnej formy.
Jóźwiak w rozmowie z TVP Sport przyznał otwarcie, że potrzebuje jeszcze więcej czasu, by odrobić stracone tygodnie.
- Teraz dla mnie każde spotkanie jest bardzo ważne. Przez długi czas nie grałem, miałem problemy zdrowotne. Przyszedłem do Jagiellonii bez okresu przygotowawczego, dlatego cieszę się, że złapałem kolejne minuty. Mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej - zaczął 27-latek.
- Ze zdrowiem wszystko jest okej. Sztab szkoleniowy dba, aby jak najmądrzej wprowadzić mnie do drużyny. Obciążenia są dobierane krok po kroku, bo jest to dopiero mój drugi niepełny tydzień w treningu. Wszystko jest robione z głową. Ja czuję się lepiej niż tydzień temu, ale wszystko krok po kroku, bo z dnia na dzień się wszystkiego nie odbuduje. Cieszę się z kolejnych minut z trudnym przeciwnikiem - dodał.