Karim Benzema otrzymał ofertę i rozważa jej przyjęcie

Karim Benzema odsunął się znacznie w ostatnim czasie od kolegów z szatni. W Realu Madryt istnieją obawy, że Francuz szykuje bombę, którą wkrótce odpali. Jego pozostanie na Estadio Santiago Bernabeu nie jest już pewne - donosi Relevo.com.

Jak przekonuje Relevo.com, kontrakt Francuza został automatycznie przedłużony o rok, gdy ten sięgnął po Złotą Piłkę. Można było zatem uznać, że to utrwali związek napastnika z Realem Madryt i przesądzi o kontynuacji współpracy.

Prawda jest jednak taka, że klub nadal nie potwierdził tych doniesień, a sam 35-latek niezmiennie milczy w sprawie przyszłości.

Zauważono, że w ostatnim czasie Benzema oddalił się znacznie od drużyny. Stał się obojętny, nie biorąc nawet udziału w prezentacji zdobytego Pucharu Hiszpanii. W szatni często milczy, przyglądając się wszystkiemu z boku.

Władze „Królewskich” czują się zdezorientowane, nie wiedząc, czego w zasadzie spodziewać się po tej sytuacji. Mają jednak swoje przypuszczenia.

Strzelec 30 bramek w tym sezonie otrzymał jakiś czas temu ogromną ofertę z Arabii Saudyjskiej, wykraczającą daleko poza piłkarskie boiska. Przede wszystkim Francuz otrzymałby za dwa lata gry nawet 200 milionów euro i możliwość nadzorowania sygnowanej jego nazwiskiem akademii.

Real podejrzewa, że lukratywna propozycja zaprząta głowę snajpera i po raz pierwszy stała się czynnikiem rozważań o opuszczeniu Madrytu.

Częste kontuzje, zaawansowany wiek, odpadnięcie z Ligi Mistrzów i w końcu saudyjska oferta trapią Benzemę, który myślami oddala się od Estadio Santiago Bernabeu. Nie wiadomo tylko, czy za głową podążą czyny.