Karol Świderski bohaterem w meczu MLS. Zaangażował się w każdą akcję bramkową [WIDEO]
2023-10-05 07:55:54; Aktualizacja: 1 rok temuKarol Świderski poprowadził Charlotte FC do zwycięstwa nad Toronto FC w Major League Soccer.
W nocy ze środy na czwartek naszego czasu Polak rozegrał 79 minut w meczu, który ostatecznie przedłużył nadzieje drużyny na awans do fazy pucharowej o mistrzostwo rozgrywek.
Już po pierwszej połowie napastnik schodził z dubletem. Dzięki ogromnemu opanowaniu i pewności siebie dwukrotnie okazał się skuteczny z rzutu karnego. Przy pierwszym, wywalczonym przez Kamila Jóźwiaka, kompletnie zmylił bramkarza rywali. Nie inaczej było przy drugim – identyczny obrazek.
Never in doubt 🎯 @Swiderski97 puts us ahead early. pic.twitter.com/iaiPncGAc3
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 4, 2023Popularne
That's 1️⃣1️⃣ on the year for @Swiderski97 👏 pic.twitter.com/sWQofL8pHK
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 5, 2023
W międzyczasie „Świder” strzelił jeszcze jednego gola, co pozwoliłoby mu na skompletowanie hat-tricka, ale po analizie VAR nie został uznany.
Niemniej 24-krotny reprezentant „Biało-Czerwonych” zaangażował się w jeszcze jedną bramkową akcję. Otrzymał podanie od Jóźwiaka spod linii końcowej, dośrodkował w stronę Brechta Dejaegere'a, a ten w pięknym stylu niczym skorpion umieścił futbolówkę w siatce. W zasadzie było już po zawodach.
Yo @mls we don't need the poll for Goal of the Matchday 🔒 pic.twitter.com/go1JpSq4t0
— Charlotte FC (@CharlotteFC) October 5, 2023
Świderski w tym sezonie ma już jedenaście trafień. Tym samym przeszedł do historii MLS jako dziesiąty piłkarz z co najmniej dziesięcioma golami w każdej z pierwszych dwóch kampanii ligowych.
Charlotte plasuje się dopiero na 13. z 15 możliwych miejsc w Konferencji Wschodniej, ale ma do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie. Do lokaty zapewniającej zespołowi play-offy o fazę pucharową brakuje dwóch punktów.
Do końca fazy zasadniczej pozostały trzy kolejki.