Karuzela ruszyła, czyli były reprezentant Holandii łączony z Legią
2015-09-04 16:04:20; Aktualizacja: 9 lat temuUrby Emanuelson może rzekomo trafić do Legii i właściwie to mógł od zawsze, ale dopiero teraz ktoś rozpoczął ten wątek.
Kto przeglądał listę bezrobotnych od czerwca piłkarzy, ten zapewne wynotował sobie 29-latka jako jedno z ciekawszych nazwisk. Widząc upływające miesiące i zbliżający się koniec okna, mógł się nawet zrodzić pomysł - a gdyby tak sprowadzić go do Legii?
Rozpoczął się wrzesień i długo nie było trzeba czekać, bowiem już w świat puszczona została plotka o zainteresowaniu jego osobą. Zapewne przy Łazienkowskiej doskonale znają piłkarza, wiedzą, że może rozwiązać problem z lewą obroną i kiedyś trochę pokopał na wysokim poziomie, ale to jeszcze o niczym nie świadczy.
Entuzjazm u kibica, którego cierpliwość dotycząca wzmocnienia lewej defensywy dobija już do granic wytrzymałości, łatwo rozbudzić. Rzadko ktoś z takim "CV" melduje się w Ekstraklasie, zwłaszcza w wieku, który każe spodziewać się jeszcze 2-3 sezonów na stabilnym poziomie.Popularne
Emanuelson przez ostatnie dwa lata rozegrał jednak zaledwie 12 spotkań i do tego lepiej czuje się w roli skrzydłowego. Latem był na testach w kilku zespołach, ale albo wyglądał fatalnie kondycyjnie albo żądał zbyt wielkich pieniędzy. Raz przkroczył nawet oczekiwania przedstawicieli jednej z drużyn występujących na co dzień w MLS.
Wątpliwe zatem, by ktoś tylko ze względu na nazwisko trafił do Legii, jeśli nie jest gwarancją poziomu, a do tego trzeba będzie mu zapewnić solidną pensję. Ot, wszystko wygląda na zwykłą, wymyśloną za pomocą pozornie sensownego łączenia faktów informację.
Naturalnie nie wykluczamy, że kandydatura wychowanka Ajaksu jest brana pod uwagę, ale patrząc na źródła, które stworzyły cały temat, radzimy zachować spokój, przynajmniej do momentu aż prezes Bogusław Leśnodorski nie napisze na swym Twitterze słynnych inicjałów. Na chwilę obecną, Emanuelsonowi najbliżej do Vasco da Gamy, z którą to ponoć zerwał negocjacje.