Kiedyś był nadzieją Lecha Poznań, zaraz może wylądować w rezerwach ekstraklasowego klubu
2025-01-17 15:20:19; Aktualizacja: 5 godzin temuSwego czasu Lech Poznań pokładał spore nadzieje w Maksymie Czekale. Karierę 20-latka wyhamowały jednak kontuzje, a wraz z końcem minionego roku opuścił on struktury klubu ze stolicy Wielkopolski. Teraz młodzieżowiec znalazł się na celowniku zespołów z pierwszej oraz drugiej ligi. W nadchodzącym tygodniu ma rozpocząć testy sportowe w rezerwach Zagłębia Lubin - podaje Maksymilian Dyśko z portalu sportowy-poznan.pl.
Czekała to wychowanek „Kolejorza”. Na przestrzeni ubiegłych lat przechodził przez kolejne drużyn juniorskich. Tam jego rozwój dostrzegł sztab szkoleniowy pierwszego zespołu na czele z trenerem Maciejem Skorżą, który w 2022 roku postanowił zabrać utalentowanego gracza na zgrupowanie do tureckiego Belek.
Ofensywny zawodnik nie zakotwiczył jednak w ekstraklasowej ekipie. W dużej mierze przyczyniły się do tego nękające go problemy zdrowotne, z powodu których nie był w stanie odnaleźć odpowiedniego rytmu.
Jego umowa z Lechem wygasła wraz z końcem minionego roku. Od tego czasu, trzymając kartę w ręku, poszukuje nowego pracodawcy.Popularne
Jak podaje Maksymilian Dyśko z portalu sportowy-poznan.pl, 20-latek wzbudził zainteresowanie drużyn z zaplecza Ekstraklasy oraz drugiej ligi, a jeden z klubów podjął konkretne działania w celu potencjalnego zakontraktowania zawodnika.
W przyszłym tygodniu Czekała ma rozpocząć testy sportowe w Zagłębiu Lubin, które rozważa pozyskanie go w kontekście wzmocnienia drugoligowych rezerw.
Podopieczni nowego szkoleniowca w osobie Przemysława Zatwarnickiego zajmują aktualnie 16. miejsce w ligowej tabeli, tracąc pięć punktów do bezpiecznej strefy.