Koledzy śmieli się z gwiazdy Manchesteru United. „A jednak to potrafisz!”

Manchester United wygrał 4:2 z Brighton w sobotnim spotkaniu Premier League. Pierwszą bramkę dla „Czerwonych Diabłów” w tym meczu zdobył Matheus Cunha. Po ostatnim gwizdku zdradził BBC Sport, że w szatni koledzy żartowali z niego po premierowym golu w koszulce nowego zespołu.

Przed tym sezonem Brazylijczyk trafił na Old Trafford za ponad 70 milionów euro. Chociaż dotychczas notował dobre występy w koszulce United, to wciąż nie udawało mu się wpisać na listę strzelców.

W sobotę w końcu nadeszło przełamanie. Cunha zdobył gola w 24. minucie spotkania z Brighton, otwierając wynik meczu. Brazylijczyk uderzył po ziemi zza pola karnego i mógł świętować swoje pierwsze trafienie w nowych barwach.

Po ostatnim gwizdku opowiedział w programie Match of The Day telewizji BBC Sport, jak zareagowała szatnia „Czerwonych Diabłów” na jego długo wyczekiwane trafienie.

Popularne

Previous

Wielki powrót do Legii Warszawa?! Ma niedokończoną misję

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Josué negocjuje z klubem!

Mateusz Borek z ciekawą informacją w sprawie zmian właścicielskich w Wiśle Kraków

Next

- Dawno nie strzeliłem. Chłopaki żartowali ze mnie w szatni, mówiąc: »A jednak potrafisz strzelać!« Żartowałem z Bryanem Mbeumo i Benjaminem Šeško. Mówiłem im, że potrzebuję tego uczucia, które towarzyszy strzelaniu goli. Kiedy strzeliłem, powiedzieli: »Teraz możecie się tym cieszyć« - opowiadał ucieszony zawodnik.

Atmosfera w Manchesterze United jest zatem bardzo dobra, co nie powinno dziwić. Drużyna zanotowała passę trzech zwycięstw z rzędu od blisko dwóch lat. W dodatku podopieczni Rúben Amorim dzięki trzem punktom awansowali do TOP 4 Premier League.