Kolejny klub po Teveza

Nie tylko Manchester City, ale także Chelsea Londyn jest poważnie zainteresowana pozyskaniem Carlosa Teveza. Pozostanie argentyńskiego napastnika na Old Trafford jest natomiast definitywnie wykluczone.<br><br(...)

Nie tylko Manchester City, ale także Chelsea Londyn jest poważnie zainteresowana pozyskaniem Carlosa Teveza. Pozostanie argentyńskiego napastnika na Old Trafford jest natomiast definitywnie wykluczone.

Dla Chelsea, celem transferowym numer jeden był przez długi czas Franck Ribery. Piłkarza Bayernu Monachium na szczycie listy życzeń umieścił menadżer "The Blues", Carlo Ancelotti. 26-latek oświadczył jednak, że jeśli już zmieni barwy klubowe, to na pewno nie przeniesie się na Wyspy. Informacja ta - co oczywiste - została przyjęta z rozczarowaniem Stamford Bridge. Równie niezadowoleni byli w Manchesterze. Miejscowi United bowiem także zabiegali o reprezentanta Francji. Temu z kolei jest - w tej chwili - najbliżej do Realu Madryt (więcej tutaj).

Wobec takiego biegu wydarzeń, Ancelotti zintensyfikował działania, mające na celu ściągnięcie Teveza. Za kilkanaście dni kończy się okres jego dwuletniego wypożyczenia do ekipy mistrzów Anglii i w klubie zapadła już decyzja, że karta zawodnicza Argentyńczyka nie zostanie wykupiona. Zgodnie z warunkami umowy, zawartej przez Manchester z konsorcjum Media Sports Investments, pozostanie Teveza na Old Trafford wiązałoby się z wydatkiem rzędu 30 milionów funtów.

Rozstrzygnięcie w kwestii przyszłości Teveza będzie zależało nie tylko od aspektu finansowego. Pod tym kątem bowiem - mimo wszystko - przewagę ma Manchester City. Chelsea jest jednak w stanie przekonać piłkarza do transferu, oferując mu perspektywę gry nie tylko o najwyższe trofea w kraju, ale także dając możliwość występów w Lidze Mistrzów. City natomiast nie zakwalifikowało się nawet do rozgrywek Ligi Europejskiej.