Koniec emigracji. Puszcza Niepołomice wraca do domu

Puszcza Niepołomice ma być gotowa do rozgrywania meczów domowych na własnym obiekcie w rundzie wiosennej trwającego sezonu.

Zespół „Żubrów” sprawił w sezonie 2022/2023 ogromną niespodziankę w postaci odniesienia zwycięstw w barażach o awans do Ekstraklasy nad faworyzowanymi Wisłą Kraków oraz Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.

Niemniej jednak większość ekspertów była zgodna i przekonywała, że przygoda małego klubu w polskiej elicie nie potrwa długo i po zaledwie roku wróci do I ligi.

Trener Tomasz Tułacz zapobiegł wcieleniu tego scenariusza w życie, wykorzystując wszelkie dostępne atuty swojej drużyny, a zwłaszcza stałe fragmenty gry.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa zgodni po awansie. „Powinien na kopach zostać zwolniony. To jest dramat”

Jan Urban od sezonu 2025/2026 w nowym klubie Ekstraklasy?!

Bramkarz chce odejść z FC Barcelony! Odrzucił propozycję kontraktu

Legia Warszawa rozwiązała kontrakty z trzema piłkarzami

Patryk Kun opuści Legię Warszawa?! Jest łączony z transferem, trener zna go doskonale

Tyle Mikael Ishak zarabia w Lechu Poznań. W jego ojczyźnie to byłoby nierealne

Śląsk Wrocław wybrał nowego trenera! Czterokrotny mistrz kraju

To będzie nowy napastnik Rakowa Częstochowa?! 13 bramek w sezonie, gorące nazwisko

Next

W bieżących zmaganiach sytuacja wygląda podobnie, choć Puszcza Niepołomice będzie z pewnością niemal do samego końca sezonu walczyć o zajęcie jednej z bezpiecznych lokat.

Wiele wskazuje na to, że będzie jej dane ją toczyć w końcu na własnym obiekcie, który po szeregu modernizacji zostanie dopuszczony do goszczenia u siebie spotkań Ekstraklasy, o czym otwarcie powiedział prezes rozgrywek Marcin Animucki.

- Od początku wspieraliśmy Puszczę, by mogła grać na swoim stadionie. Klub wiedział, że po awansie musi dokonać poważnych inwestycji. Byliśmy niedawno w Niepołomicach, sprawdziliśmy wszelkie kwestie związane z możliwościami produkcyjnymi i, z tego, co wiem, Niepołomice powinny być przygotowane do rozgrywania meczów na swoim obiekcie od drugiego meczu domowego w rundzie wiosennej - powiedział w rozmowie z Tomaszem Galiński dla „WP SportoweFakty”.

„Żubry” od momentu zameldowania się w elicie rozgrywały starcia w charakterze gospodarza na stadionie Cracovii, gdzie wiodło im się całkiem nieźle, ponieważ przegrały na nim tylko cztery spotkania i odniosły aż dziesięć zwycięstw.

Puszcza Niepołomice zakończyła pierwszą część bieżących zmagań na piętnastym miejscu, dzięki korzystniejszemu bilansowi bramkowemu od Korony Kielce, która otwiera strefę spadkową.