Król Thierry Henry prezentuje pięć postulatów, które mogą zrewolucjonizować futbol. Jest ciekawie [WIDEO]

Thierry Henry w koronie i królewskiej szacie przedstawił na antenie CBS Sport pięć zmian, które mogłyby wpłynąć pozytywnie na piłkę nożną. „Nie kupujesz domu bez odwiedzenia go” - wyjaśnia jedną z nich legenda Arsenalu.

Thierry Henry z pewnością w pełni zasłużył na miano legendy. Francuz podczas seniorskiej kariery zdobył 360 bramek i zanotował 177 asyst. Przez lata brylował w Arsenalu, stając się najlepszym strzelcem w historii klubu - nie zapowiada się, że prędko ktoś strąci go z pierwszego miejsca na podium.

Były piłkarz jeszcze AS Monaco, Juventusu czy FC Barcelony niejako zrewolucjonizował rolę napastnika. Mistrz świata z 1998 roku nie ograniczał się jedynie do czekania na swoją okazję w polu karnym przeciwnika. Często sam kreował grę, poruszając się po kilku pozycjach.

Henry pragnie rewolucjonizować futbol również po zakończeniu kariery.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

45-latek na antenie CBS Sport przedstawił pięć postulatów, które chciałby wprowadzić do futbolu. Specjalnie na potrzeby programu Francuz założył koronę i czerwoną szatę, stając się „królem na jeden dzień”.

Po pierwsze, chciałby karać zespoły spowalniające celowo grę.

- Kiedy drużyna odmawia gry - marnowanie czasu, wykopywanie piłki - sędzia może przyznać przeciwnikom rzut wolny tak jak w rugby 25 jardów od bramki. Piłkę można umieścić gdziekolwiek. Po prostu graj w piłkę nożną, taka jest moja zasada - zaczął emerytowany snajper.

Druga zasada prezentuje się najbardziej rewolucyjnie. Zakłada premiowanie zespołów stawiających na ofensywny styl gry.

- Strzelasz trzy gole - zostajesz doceniony. Otrzymujesz dodatkowy punkt, czyli masz cztery bramki, niezależnie od wyniku.

Po trzecie, Henry chciałby, żeby sędziowie udzielali po meczu wywiadów. Podczas samych spotkań mieliby natomiast występować z mikrofonami, dzięki którym będą słyszani na stadionie.

- To dla mnie wielka sprawa. Sędziowie muszą przyjść po meczu i porozmawiać z prasą, proszę, a także nosić mikrofon. Chcę usłyszeć, co mówią, ponieważ czasami nie są tak uprzejmi, ja też czasami nie byłem. „Proszę, czy możesz wyjaśnić swoje błędy lub to, jaki byłeś świetny, chcemy ci powiedzieć o dobrych i złych decyzjach”.

Czwarty postulat dotyczy transferów, a dokładniej podejścia klubów do nowych zawodników.

- Nie kupujesz domu bez odwiedzenia go. Idziesz rano, idziesz w nocy, słyszysz hałas. Widziałem wielu zawodników, którzy przychodzili do różnych, miejsc nie wiedząc, czy będą w stanie się tam zaadaptować. Czy wiesz, o co mu chodzi? Czy znasz jego pochodzenie?

Ostatni punkt zakłada umożliwienie tymczasowych zmian w momencie, gdy jeden z zawodników potrzebuje interwencji sztabu medycznego. Zmiana ta została już w przeszłości zaproponowana władzom Premier League.

- To dałoby lekarzowi czas na podjęcie właściwej decyzji, czy zawodnik powinien kontynuować grę - przekonywał Henry.

This is the real King!
(Along with Kenny!)

Thierry Henry is 👑 for the day!#championsleague

pic.twitter.com/KgrkTQKG4T

— Jamie Carragher (@Carra23) May 10, 2023