Krychowiak z nieprzyjemnym urazem głowy. Rybus kontuzjowany [WIDEO]
2019-11-11 09:12:59; Aktualizacja: 5 lat temuGrzegorz Krychowiak doznał nieprzyjemnego urazu głowy podczas meczu swojego Lokomotiwu Moskwa z Krasnodarem. Polak uspakaja kibiców i zapewnia, że na zgrupowaniu reprezentacji się pojawi, ale tego samego nie może jednak powiedzieć Maciej Rybus.
Moskiewski Lokomotiw kontynuuje serię niemrawych wyników. Ostatni raz drużyna Grzegorza Krychowiaka oraz Macieja Rybusa wygrała ponad trzy tygodnie temu, od tamtej pory tracąc punkty w pięciu kolejnych meczach w lidze i Lidze Mistrzów. Polskich kibiców zaniepokoić może jednak przede wszystkim stan zdrowia naszych rodaków.
Grzegorz Krychowiak musiał opuścić boisko z urazem głowy. W 44. minucie pomocnik został zaatakowany od tyłu przez dobrze zbudowanego Ariclenesa da Silvę Ferreirę, znanego bardziej jako Ari. W walce o piłkę Brazylijczyk wpadł na plecy Krychowiaka, uderzając przy tym w tył jego głowy. 29-latek biegu przewrócił się bezwładnie, niefortunnie uderzając twarzą o murawę. „Krycha” był wyraźnie oszołomiony, nie potrafił też początkowo podążać wzrokiem za palcem medyka. Wstał już samodzielnie, ale w przerwie zdecydowano się go zmienić, a Ari, który również ucierpiał w całym zajściu otrzymał żółtą kartkę za swoje zagranie.
Na oficjalnej stronie internetowej Lokomotiwu zamieszczono komunikat, w którym poinformowano, że Krychowiak niezwłocznie został przewieziony do szpitala. Klubowi lekarze stwierdzili u Polaka wstrząśnienie mózgu, dlatego konieczne było przeprowadzenie szczegółowych badań.Popularne
O ile samo zdarzenie wyglądało dość groźnie, swoich fanów uspokaja sam zainteresowany. Krychowiak napisał na swoim Twitterze w żartobliwy sposób, że wszystko jest w porządku.
„Panowie Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, nie ma sensu wrzucać zdjęcia beze mnie przy stole. W środę jestem na kadrze” - napisał, nawiązując do sytuacji, gdy nie otrzymał powołania na zgrupowanie kadry, a jego przyjaciele z zespołu sobie z tego zażartowali.
Gorsze wieści dotyczą zaś Macieja Rybusa. Lewy obrońca otrzymał powołanie na najbliższe mecze „Biało-Czerwonych”, ale najprawdopodobniej w nich nie wystąpi, ponieważ doznał kontuzji mięśniowej. Lokomotiw informuje, że podczas treningu gracz uszkodził mięsień w tylnej części uda i nadal nie wiadomo, kiedy wróci do gry. Jego występ w meczach reprezentacji określono jednak jako „wykluczony”.
Zajście z Krychowiakiem można zobaczyć od 49:26: