Krzysztof Piątek w Borussii Dortmund? Był alternatywą dla Hålanda!

Krzysztof Piątek był bardzo poważnym kandydatem do zasilenia szeregów Borussii Dortmund - poinformował Tomasz Włodarczyk ze Sport.pl,

Reprezentant Polski został sprowadzony zeszłej zimy do Milanu w nadziei, że rozwiąże problemy zespołu związane ze zdobywaniem goli.

24-letni zawodnik spełnił do pewnego stopnia pokładane w nim nadzieje, ponieważ w poprzednim sezonie regularnie wpisywał się na listę strzelców w barwach „Rossonerich”.

W trwających rozgrywkach zatracił jednak umiejętność znajdowania się w odpowiednim miejscu oraz czasie, co ma bezpośredni wpływ na gorsze wyniki osiągane przez ekipę z San Siro i krytykę wobec postawy prezentowanej przez naszego piłkarza.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

Naturalnie Piątek nie jest głównym winowajcą tego stanu rzeczy, ale fakt sprowadzenia Zlatana Ibrahimovicia wyraźnie wskazuje na to, że przedstawiciele drużyny uważają, że rozwiązanie ich wszystkich kłopotów tkwi w linii ataku.

Z tego też powodu w mediach zaczęło pojawiać się wiele spekulacji na temat możliwego opuszczenia szeregów Milanu przez reprezentanta Polski. Wśród klubów zainteresowanych usługami środkowego napastnika znajdowała się między innymi Borussia Dortmund, która już na pewno nie sięgnie w najbliższym czasie po naszego zawodnika, ponieważ zakontraktowała Erlinga Brauta Hålanda.

Tomasz Włodarczyk ze Sport.pl poinformował, że 24-letni zawodnik był właściwie o krok od przeprowadzki do ekipy z Signal Iduna Park, bo ta miała z niego uczynić swój transferowy cel numer jeden w przypadku fiaska rozmów z Norwegiem. Utalentowany napastnik cieszył się w minionych tygodniach olbrzymim zainteresowaniem ze strony takich ekip jak Manchester United czy Juventus i do pewnego momentu wydawało się, że zasili szeregi jednego z tych zespołów. Ostatecznie zdecydował się przystać na ofertę przedstawioną mu przez Borussię i w efekcie zamknął on w ten sposób drogę Piątkowi do Dortmundu.

Wspomniany dziennikarz dodaje także, że reprezentant Polski nie pali się do opuszczenia szeregów drużyny z San Siro, ale jeśli miałby zdecydować się na taki krok, to wyraża zainteresowanie jedynie definitywnym transferem lub wypożyczeniem z opcją wykupu.