Lech Poznań dokonał niemożliwego. Polska kończy sezon z awansem o cztery miejsca w rankingu UEFA [OFICJALNIE]

W minionych latach w futbolowych strukturach na Starym Kontynencie toczyły się żywiołowe dyskusje na temat wprowadzenia kolejnych zmian w sposobie rozgrywania europejskich pucharów, by te stały się bardziej interesujące, konkurencyjne oraz dochodowe.

W efekcie postanowiono zwiększyć liczbę uczestników Ligi Mistrzów, Ligi Europy oraz Ligi Konferencji Europy. We wszystkich tych zmaganiach od sezonu 2024/2025 weźmie udział po 36 drużyn.

Z pozoru ta decyzja wydawała się korzystna między innymi dla Polski. Rzeczywistość okazała się jednak dla nas dość brutalna, ponieważ przebicie się do elitarnego turnieju stało się dla nas jeszcze trudniejsza z powodu odległego miejsca zajmowanego w rankingu UEFA - 28. pozycja.

Bardzo dobre rezultaty osiągane przez Lecha Poznań w trwającej edycji ostatnich ze wspomnianych wyżej zmagań sprawiły, że udało nam się przeskoczyć Azerbejdżan oraz Bułgarię.

Swoją cegiełkę do tego dołożyły także Raków Częstochowa (pięć wygranych w eliminacjach), Pogoń Szczecin (wygrana i remis w eliminacjach) i Lechia Gdańsk (dwie wygrane i remis w eliminacjach).

Dzięki temu Polska znalazła się na dziesiątym miejscu w Europie w obecnym sezonie pod kątem wywalczonych punktów do rankingu i przed dwumeczem „Kolejorza” z Fiorentiną mieliśmy jeszcze realne szanse na przeskoczenie Rumunii (potrzebny był remis) i Węgier (potrzebna wygrana).

Po pierwszej wysokiej porażce z „Violą” niewiele wskazywało na to, że uda nam się awansować jeszcze o dwie lokaty. 

***

RANKING UEFA - SEZON 2022/2023

1. Anglia - 21,142

2. Włochy - 20,357

3. Niemcy - 17,000

4. Hiszpania - 15,714

5. Belgia - 14,200

7. Holandia - 13,500

6. Francja - 12,583

8. Portugalia - 12,500

9. Turcja - 11,800

10. Polska - 7,750

***

Urzędujący mistrz kraju błysnął jednak we Florencji i niewiele zabrakło do tego, by doprowadził przynajmniej do dogrywki. Ostatecznie włoski zespół zdobył dwie bramki, dające mu przepustkę do półfinału. Z kolei Lechowi Poznań pozostała na pocieszenie wyjazdowa wygrana, która dała nam przytoczony wyżej sukces.

Dzięki niemu wiemy już, że w sezonie 2024/2025 mistrz Polski zacznie grę od I rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, zdobywca Pucharu Polski od I rundy eliminacyjnej Ligi Europy (do tej pory II runda eliminacyjna Ligi Konferencji Europy), a wicemistrz Polski i trzecia drużyna Ekstraklasy od II rundy eliminacyjnej Ligi Konferencji Europy (do tej pory I runda eliminacyjna Ligi Konferencji Europy).

W dalszej perspektywie mamy też spore szanse na to, by zakręcić się nawet w okolicach 20. miejsca, ponieważ następne rozgrywki rozpoczniemy z pułapu... 23. pozycji, bo wyprzedzimy Cypr po odliczeniu punktów za rozgrywki 2018/2019 i będziemy mieć nieco ponad punkt straty do Rosji, Szwecji i Chorwacji.