Lech Poznań go nie chciał, teraz znowu błysnął w Ekstraklasie. „Został zweryfikowany negatywnie” [WIDEO]

2024-07-28 16:59:30; Aktualizacja: 3 godziny temu
Lech Poznań go nie chciał, teraz znowu błysnął w Ekstraklasie. „Został zweryfikowany negatywnie” [WIDEO] Fot. Adam Starszynski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info | Dawid Dobrasz [Twitter]

W niedzielnym meczu Zagłębie Lubin - Pogoń Szczecin doszło do podziału punktów. Od porażki uchronił gości Patryk Paryzek, który zdobył gola kilka minut po wejściu na boisko.

Pogoń Szczecin w pierwszej kolejce nowego sezonu pewnie poradziła sobie z Koroną Kielce, wygrywając 3:0. Jedną z bramek zdobył 20-letni Kacper Łukasiak. W niedzielnym starciu z Zagłębiem Lubin nie było już tak łatwo.

Podopieczni Jensa Gustafssona wyszli na prowadzenie jeszcze przed 20. minutą po pięknym strzale Efthymiosa Koulourisa. Radość przyjezdnych nie trwała zbyt długo, gdyż w 28. minucie na tablicy wyników widniało 2:1 dla gospodarzy.

Po zmianie stron Pogoń starała się doprowadzić do wyrównania. Udało się jej to dopiero w 83. minucie. Autorem kluczowego trafienia został Patryk Paryzek.

18-letni napastnik zameldował się na murawie zaledwie kilka minut wcześniej. W jednej z akcji wykorzystał dośrodkowanie Kamila Grosickiego i umieścił piłkę w siatce. To jego druga bramka na poziomie Ekstraklasy. Wcześniej, w lutym bieżącego roku, zdołał zapunktować w starciu z Radomiakiem Radom. Wówczas również pojawił się na boisku po 80. minucie.

Paryzek to obecnie jeden z najbardziej uzdolnionych graczy młodego pokolenia w szeregach „Portowców”.

- On od samego startu udowadniał, że jest w stanie zrobić wiele, by stać się znakomitym sportowcem. Daleko mu jeszcze do perfekcji, lecz pragnie rozwoju za wszelką cenę - zapewniał niedawno Jens Gustafsson.

Co ciekawe, talent 18-latka nie został dostrzeżony w Lechu Poznań, w którym postawiono na Oskara Tomczyka. Młodziutki napastnik po negatywnej weryfikacji wrócił do Akademii Piotra Reissa, skąd przechwyciła go Pogoń.

„Zawsze jak Paryzek coś daje, to przypominam sobie, że przez Lecha został zweryfikowany negatywnie” - napisał na Twitterze Dawid Dobrasz.