Lech Poznań ma nową perełkę w stajni? „Nie widać, że to jego debiut”

2023-11-01 09:47:53; Aktualizacja: 1 rok temu
Lech Poznań ma nową perełkę w stajni? „Nie widać, że to jego debiut” Fot. HeukersMedia / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Transfery.info

Lech Poznań mierzył się z Zawiszą Bydgoszcz w 1/16 Pucharu Polski i wygrał 4-0. Znakomite wrażenie przy tej okazji wywarł absolutny debiutant, Maksymilian Dziuba.

Po dwóch ligowych remisach z rzędu Lech Poznań przystąpił tym razem do rywalizacji w 1/16 finału Pucharu Polski. Celem w starciu z Zawiszą Bydgoszcz był oczywiście awans do kolejnej fazy.

Ekipa ze stolicy Wielkopolski od samego początku dyktowała swoje warunki, co znalazło odzwierciedlenie w rezultacie.

Już do przerwy „Kolejorz” prowadził 2-0, a po zmianie stron dwa trafienia dołożył jeszcze Filip Wilak. W jego przypadku to istotne przełamanie, które może zaprocentować na przyszłość. Tym bardziej że oczekiwania wobec niego są naprawdę dużo.

Skrzydłowy to jednak niejedyny pozytywny akcent wśród zawodników akademii Lecha Poznań na duże uznanie zasługuje także Maksymilian Dziuba.

Ten przedstawiciel rocznika 2005 to absolutny debiutant w zespole Johna van den Broma, który wszedł do pierwszej drużyny bez kompleksów. Od samego początku dał pozytywny akcent, co nie mogło umknąć uwadze.

Rozegrał pełne 90 minut i w wielu sytuacjach udowodnił, że jest zawodnikiem, z którym na pewno trzeba się liczyć w przyszłości. Fani mają nadzieje, że holenderski szkoleniowiec Lecha o nim nie zapomni i częściej będzie dawał mu szansę w ramach Ekstraklasy.

Ofensywny pomocnik występował w tym sezonie głównie w ramach drugiej ligi, gdzie przywdziewał trykot rezerw. Tam w 13 spotkaniach strzelił trzy bramki, a do swojego dorobku dorzucił także jedną asystę.

Lech Poznań już w sobotę zagra mecz ligowy. Tym razem rywalem będzie Ruch Chorzów.