Lech Poznań ma problem? Ważny zawodnik z powodu urazu nie dokończył spotkania z Žalgirisem Kowno
2023-07-28 07:35:52; Aktualizacja: 1 rok temuLech Poznań w pierwszym meczu z Žalgirisem Kowno zapewnił sobie dobrą zaliczkę, wygrywając 3:1. Pierwszej połowy z powodu urazu nie dokończył Filip Marchwiński.
Lech Poznań dobrze zainaugurował eliminacje do Ligi Konferencji Europy. Ćwierćfinalista poprzedniej edycji turnieju zaczął je od pokonania Žalgirisu Kowno.
Podopieczni Johna van den Broma zabłysnęli szczególnie w pierwszej połowie, gdy wbili Litwinom trzy gole. Na listę strzelców wpisywali się Dino Hotić, Antonio Milić i Radosław Murawski.
W 42. minucie spotkania boisko musiał jednak opuścić Filip Marchwiński. 21-latek był wyraźnie niepocieszony. Urazu doznał prawdopodobnie bez kontaktu z rywalem, co mogło niepokoić jeszcze bardziej.Popularne
Jak wygląda sytuacja zdrowotna młodego pomocnika?
John van den Brom przyznał po meczu, że to raczej nic poważnego. Sztab, gdy usłyszał o dyskomforcie, nie zamierzał ryzykować. Nie należy jednak już teraz stawiać diagnoz.
- Na szczęście to nie jest nic poważnego. Po konsultacji z fizjoterapeutami, stwierdziliśmy, że zdejmiemy go przed przerwą. Nie wydaje się to być nic poważnego i powinien być gotowy na niedziele, jednak to będziemy wiedzieć po dokładnych badaniach - skomentował na antenie TVP Sport holenderski szkoleniowiec.
Filip Marchwiński dobrze wszedł w nowe rozgrywki, strzelając dwa gole na start Ekstraklasy. Oczekuje się, że przed nim przełomowy sezon, w którym w końcu zademonstruje pełnie swojego talentu.