Lech Poznań musi pogodzić się z jego stratą? „Latem może być ciężko zatrzymać tego piłkarza”

Na jednego z liderów „Kolejorza” w ostatnim czasie wyrasta Afonso Sousa. Na Lech Conference glos na temat jego przyszłości zabrał Piotr Rutkowski, co relacjonuje Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.

Latem 2022 roku Lech Poznań przeprowadził bardzo obiecujący transfer - z B SAD dołączył do niego młodzieżowy reprezentant Portugalii, Afonso Sousa. W ofensywnego pomocnika zainwestowano wówczas 1,2 miliona euro.

Pierwszy sezon Portugalczyka w Polsce był całkiem niezły, bo w 34 spotkaniach zapisał na swoim koncie siedem bramek i trzy asysty. Następna kampania była w jego wykonaniu jednak kompletnie nieudana - zanotował 23 występy i popisał się jedynie asystą.

Wtedy można było mieć wątpliwości, czy Sousa nie okaże się być nietrafioną inwestycją, jednak po przejęciu „Kolejorza” przez Nielsa Frederiksena 24-latek odżył. Po 18 kolejkach Ekstraklasy ofensywny pomocnik ma na swoim koncie aż sześć trafień oraz pięć asyst, co z pewnością przyciąga uwagę innych zespołów.

Popularne

Previous

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Karol Świderski w Ekstraklasie?!

Zażądał od Legii Warszawa 600 tysięcy euro rocznie. To będzie jego nowy klub

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

„To jest recydywista. Powinien 10 razy wylecieć z treningu”. Prezes Lecha Poznań o jego byłym piłkarzu

Lech Poznań zażądał za niego dziesięć milionów euro. Proponowali siedem

Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

Next

Na temat przyszłości Sousy w „Kolejorzu” na 15. edycji Lech Conference wypowiedział się prezes oraz właściciel klubu, Piotr Rutkowski.

„Padło pytanie o Afonso Sousę, który ma jeszcze półtora roku kontraktu - Rutkowski stwierdził, że latem może być ciężko zatrzymać tego piłkarza. Dodał jednak, że kluczem dla Lecha na nowy rok będzie »top jedenastka na lipiec i sierpień«, czyli utrzymanie kadry i jakości jak najdłużej jest to możliwe, przez wzgląd na eliminacje europejskich pucharów. Aby w momencie startu eliminacji w klubie było jak najwięcej jakości, a ewentualne sprzedaże - jak Sousy - została wstrzymana do momentu rozstrzygnięcia eliminacji” - relacjonuje Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl.