Lech Poznań: Podpis, który wiele znaczy. „Kolejorz” potwierdził ważny ruch [OFICJALNIE]

2023-07-26 16:42:57; Aktualizacja: 1 rok temu
Lech Poznań: Podpis, który wiele znaczy. „Kolejorz” potwierdził ważny ruch [OFICJALNIE] Fot. Pawel Jaskolka / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań przekazał informację o podpisaniu nowego kontraktu przez Filipa Marchwińskiego.

Dotychczasowa umowa Filipa Marchwińskiego z Lechem Poznań była ważna do 30 czerwca 2024 roku. Nowa związała obie strony o 12 miesięcy dłużej, czyli do połowy 2025.

21-latek to wychowanek „Kolejorza”, który w jego pierwszym zespole zadebiutował w sezonie 2018/2019. Ostatnie rozgrywki były dla niego zdecydowanie najlepsze w dotychczasowej karierze. Pod skrzydłami Johna van den Broma rozegrał 42 spotkania, strzelając osiem goli i notując cztery asysty. Do siatki trafiał zarówno w Ekstraklasie, jak i Lidze Konferencji Europy (w obu starciach z Djurgårdens IF).

Łącznie w pierwszej drużynie Lecha ofensywny pomocnik rozegrał już 132 mecze.

- Filip to wciąż młody zawodnik, w styczniu skończył 21 lat, a już ma niesamowite doświadczenie. Pokazuje na boisku odpowiednią jakość i widać, że rośnie z meczu na mecz, stając się ważną postacią w szatni. Znalazł się przed tym sezonem w radzie drużyny, w Gliwicach miał okazję założyć opaskę kapitana. Liczymy na to, że w tym sezonie Filip będzie na boisku jednym z liderów i pociągnie nas do sukcesów - powiedział dyrektor sportowy klubu Tomasz Rząsa.

- Bardzo cieszę się z przedłużenia umowy z Lechem. To jest mój klub, jestem jego wychowankiem i ostatnio z dumą miałem okazję po raz pierwszy nosić w trakcie ligowego spotkania kapitańską opaskę. Staram się twardo stąpać po ziemi i wiem, że wciąż muszę mocno pracować, żeby zrobić progres w swojej grze i stawać się lepszym piłkarzem, „Kolejorz” to idealne miejsce dla rozwoju dla młodego zawodnika, stąd decyzja o pozostaniu. Teraz już skupiam się na tym, żeby zrealizować nasze cele, jakie założyliśmy sobie na ten sezon - przyznał Marchwiński, który nowy sezon rozpoczął od strzelenia dwóch goli w spotkaniu z Piastem dających jego ekipie trzy punkty (2:1).

Podpisując z nim nowy kontrakt, Lech zabezpieczył się w kontekście sprzedaży piłkarza po tym sezonie. Zapewne właśnie taki jest plan - uzyskać na nim atrakcyjną kwotę odstępnego po dobrych rozgrywkach w jego wykonaniu.

***

15 milionów euro za Filipa Marchwińskiego? „Jestem w stanie się pod tym podpisać”