Legia Warszawa: Arturowi Borucowi puściły nerwy nie tylko na boisku [WIDEO]
2022-02-14 08:21:43; Aktualizacja: 2 lata temuArtur Boruc nie dokończył ligowego spotkania w barwach Legii Warszawa przeciwko Warcie Poznań (0:1) z uwagi na czerwoną kartkę ujrzaną w końcowym fragmencie meczu.
Zespół „Wojskowych” liczył na odwrócenie złej passy i wydostanie się na dobre ze strefy spadkowej po starciu z ekipą z województwa wielkopolskiego.
Drużyna z Łazienkowskiej zaprezentowała się jednak słabo na tle „Zielonych” i nie pokazała nic szczególnego, aby zasłużyć sobie na zgarnięcie kompletu punktów. Na domiar złego będzie musiała w najbliższym czasie radzić sobie bez Artura Boruca.
Doświadczony bramkarz nie utrzymał nerwów na wodzy w 72. minucie meczu, kiedy to agresywnie zaatakował Dawida Szymonowicza, który utrudniał mu szybkie wznowienie gry.Popularne
26-latek zostałby zapewne ukarany za to żółtą kartką, ale jako, że sprawiedliwość postanowił wymierzyć mu były reprezentant Polski, to w zaistniałej sytuacji on poniósł całe konsekwencje tego zdarzenia.
Arbiter Łukasz Kuźma nie widział ataku bramkarza Legii Warszawa, ale szybka interwencja VAR-u oraz sprawdzenie wydarzenia na powtórce sprawiło, że podjął on decyzję o wyrzuceniu Boruca z boiska.
Czerwona kartka dla Artura Boruca to niecodzienna sytuacja 🟥😲@WartaPoznan odniosła dziś bardzo cenne zwycięstwo w starciu z @LegiaWarszawa ✌✌ #LEGWAR pic.twitter.com/9DLdlMAADM
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 13, 2022
Bramkarz Legii Warszawa był niepocieszony tym faktem i najpierw zaatakował słownie sędziego, a potem, schodząc z boiska, odepchnął operatora kamery Ekstraklasy, który wykonując swoją pracę, uniemożliwił mu przybicie „żółwika” z wchodzącym na murawę Cezarym Misztą.
Kapitan Legii Warszawa, Artur Boruc nie tylko nie szanuje rywala, ale jak widać również pracowników własnego klubu. Pycha kroczy przed upadkiem. Kiedyś idol, dziś błazen. #LEGWAR pic.twitter.com/R5dyufdqw5
— Mateusz Borewicz (@bor_mateusz) February 13, 2022
***
Legia Warszawa pobiła niechlubny rekord z... 1936 roku
Legia Warszawa: Aleksandar Vuković po porażce z Wartą Poznań. „Walczymy o utrzymanie w lidze”