Legia Warszawa: Jakub Rzeźniczak o największych pomyłkach transferowych byłego klubu. „Zapadł mi bardzo w pamięć”

Legia Warszawa w ostatnich latach miała w swoim składzie wielu znakomitych zawodników, ale też i sporo nieudanych transferów. O nich w rozmowie z Sebastianem Staszewskim w programie „Po Gwizdku” opowiedział były kapitan „Wojskowych” Jakub Rzeźniczak.

Legia Warszawa przez wiele lat miała w swoich barwach Jakuba Rzeźniczaka. Środkowy defensor nie tylko był kapitanem stołecznej drużyny, ale także zdobył z nią pięć mistrzostw Polski.W tym czasie spotkał przy Łazienkowskiej wielu znakomitych piłkarzy jak między innymi Vadis Odjidja-Ofoe czy Miroslav Radović.

Byli jednak też tacy, którzy pomimo sporych oczekiwań, ostatecznie okazywali się transferowymi klapami. O tym obrońca Wisły Płock opowiedział w rozmowie z Sebastianem Staszewskim w programie „Po Gwizdku”.

- Jeśli chodzi o trzech najlepszych piłkarzy, z którymi grałem, to kolejność będzie przypadkowa, ale są to Vadis Odjijda-Ofoe, Miroslav Radović oraz Roger Guerreiro - stwierdził.

- Pomyłki transferowe? Tu w pamięć zapadł mi od razu w pamięć Felix Ogbuke. Dostał od klubu służbowy samochód, który chciał od razu sprzedać. Na boisku do tego nie wyróżniał się niczym szczególnym. Poza tym był jeszcze za Dariusza Wdowczyka taki Egipcjanin Ahmed Ghanem. Jeździł autem Suzuki razem z Moussą Outarrą. Jeden był ogromny, a drugi malutki. We dwóch w tym aucie wyglądali komicznie - dodał.