Legia Warszawa popełniła ogromny błąd? „Żenujące. Skandaliczna kwota...”

Legia Warszawa dość niespodziewanie rozstała się z kluczowym graczem, Ryōyą Morishitą. Za Japończyka otrzymała od Blackburn Rovers dwa miliony euro. Mateusz Święcicki uważa, że to zdecydowanie zbyt niska kwota. „Największe rozczarowanie tego okna transferowego, jeśli chodzi o odejścia wartościowych zawodników z Ekstraklasy” - przekonywał na kanale Meczyki.pl.

Na kibiców Legii czekała niemiła niespodzianka. W minioną niedzielę pojawiła się niespodziewana informacja o odejściu Ryōyi Morishity, który postanowił dołączyć do Blackburn Rovers. W tamtym momencie sprawa była już przesądzona. Japończyk udał się do Anglii na testy medyczne, a następne podpisanie umowy.

28-latek nie prezentował się w bieżącej kampanii najlepiej, ale w poprzedniej odegrał absolutnie kluczową rolę, notując po czternaście trafień i asyst. 

Jak wynika z medialnych doniesień, Legia otrzymała za Morishitę nieco ponad dwa miliony euro. Warto pamiętać jednak, że pod koniec ubiegłego roku wykupiła warszawska ekipa wykupiła go z Nagoyi Grampus za prawie milion. Zarobek nie powala więc na kolana.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Bardzo krytycznie w tej sprawie wypowiedział się Mateusz Święcicki. 

- Kwota dwóch milionów euro jest żenująco niska jak na realia 2025 roku - mogła robić wrażenie kilkanaście lat temu, ale nie teraz. [...] Jest jedno określenie, które idealnie oddaje wiele sytuacji w polskiej piłce, a jego autorem jest Zbigniew Boniek: „wiele rzeczy wynika po prostu z biedy”. Mocne słowa, ale chyba najlepiej opisują obecną sytuację z Morishitą. Zgadzam się z kibicami, że to skandaliczna kwota. Dwa miliony euro za tego gracza, to chyba największe rozczarowanie tego okna transferowego, jeśli chodzi o odejścia wartościowych zawodników z Ekstraklasy - powiedział ekspert na kanale Meczyki.pl.

Legia w teorii odpowiedziała już na odejście gracza z Kraju Kwitnącej Wiśni. Na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu dołączył do niej ze Sparty Praga Ermal Krasniqi.