Legia Warszawa straciła do niego cierpliwość?! „Duże ciśnienie na pozbycie się go”

2024-11-04 12:53:52; Aktualizacja: 4 godziny temu
Legia Warszawa straciła do niego cierpliwość?! „Duże ciśnienie na pozbycie się go” Fot. Pawel Bejnarowicz / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Legia Warszawa obiecywała sobie bardzo wiele po transferze Marco Burcha. Ruch ten wyrasta jednak na wielkie rozczarowanie. Najwyraźniej zrozumiał to również stołeczny klub, który może próbować doprowadzić do rozstania ze szwajcarskim defensorem - przekazał na kanale Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

Marco Burch dostał sporo czasu na przebicie się do składu Legii. Od realizacji tego celu jest bardzo daleko. Spory problem stanowi dla niego nawet znalezienie miejsca w kadrze meczowej.

Szwajcar tuż po transferze dostawał przez pewien czas w miarę regularnie szanse, ale bardzo szybko wypadł z rotacji. Słaba forma i powracające problemy zdrowotne spowodowały, że wylądował w trzecioligowych rezerwach.

W bieżących rozgrywkach Burch dostał od Gonçalo Feio szansę tylko w jednym meczu. Obecnie można go nazwać stałym członkiem drugiego zespołu.

Jeszcze niedawno Radosław Mozyrko zapewniał, że przy Łazienkowskiej nadal wierzą w 24-latka. Najwidoczniej wiara ta w ostatnim czasie drastycznie zmalała, a przynajmniej tak wynika z doniesień Tomasza Włodarczyka.

- W Legii Warszawa dojdzie do wymiany ogniw w defensywie. Pewnie Artur Jędrzejczyk już nowego kontraktu nie podpisze. Będzie duże ciśnienie na pozbycie się Marca Burcha. Jak teraz patrzysz, to krótka jest ta ławka Gonçalo Fei. Masz dwóch podstawowych obrońców i do rotacji Jana Ziółkowskiego - przekazał dziennikarz na kanale Meczyki.pl.

Z transferem Burcha wiązano w stolicy spore nadzieje. Mowa w końcu o młodzieżowym reprezentancie Szwajcarii, którego w ojczyźnie postrzegano za duży talent. Przed przeprowadzką do Polski zdołał on zanotować prawie 90 występów w rodzimej ekstraklasie. Bilans w Legii zatrzymał się na dziewięciu rozegranych meczach.