Legia Warszawa wybrała nowego trenera?! Na ratunek... Aleksandar Vuković!
2021-12-13 14:52:08; Aktualizacja: 2 lata temuAleksandar Vuković może zostać nowym trenerem Legii Warszawa. Coraz więcej wskazuje na to, iż to on postara się zapewnić zespołowi utrzymanie w Ekstraklasie, informuje Piotr Koźmiński z „WP SportoweFakty”.
Dzieje się w Legii Warszawa. Po porażce z Wisłą Płock drużyna mistrza Polski znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli Ekstraklasy, a fatalne wyniki skłoniły Marka Gołębiewskiego do złożenia dymisji, która została zrozumiana i przyjęta przez władze klubu. Tym samym jednak warszawianie zostali zmuszeni do poszukiwania kolejnego tymczasowego trenera po tym jak zwolniony został Czesław Michniewicz.
Jeszcze w niedzielny wieczór wydawało się, że stanowisko to obejmie Leszek Ojrzyński, według najnowszych informacji podawanych przez Piotra Koźmińskiego, nastąpił jednak przełom w tej sprawie. „Wojskowi” niespodziewanie zdecydowali się na pojednanie z Aleksandarem Vukoviciem.
Szkoleniowiec ma objąć zespół po raz czwarty w swojej karierze. Wcześniej prowadził go tymczasowo w latach 2016 i 2018, a następnie na stałe od kwietnia 2019 do września 2020. Wtedy też podpisany został kontrakt, który nadal obowiązuje - do końca czerwca 2022 roku.Popularne
Wygląda na to, że w ten sposób uda się uniknąć choć niektórych formalności, ponieważ Serb zwyczajnie zostanie przywrócony do funkcji trenerskich. On sam zapowiadał, że mimo burzliwego rozstania jest gotowy schować dumę do kieszeni i pomóc zespołowi bez stawiania dodatkowych warunków. Zapowiadał jednak, że wolałby oszczędzić sobie współpracy z pewnymi osobami, które nadal pracują w klubie.
Decyzja o przywróceniu Vukovicia została już podjęta, czekamy zatem na oficjalny komunikat.
Powodem przywrócenia na stanowisko 42-latka kosztem choćby zatrudnienia Leszka Ojrzyńskiego, ma być aktualna sytuacja w zespole. Dariusz Mioduski i spółka mieli uznać, że na ten moment potrzebny jest motywator, który dobrze zna klub, a Vuković miał okazję współpracować z kilkunastoma zawodnikami, którzy są w obecnej kadrze. Tymczasem nowy szkoleniowiec musiałby poznać piłkarzy i przekonać ich do swoich metod, co uznano za zbyt czasochłonne i dodatkowo wyniszczające dla morale i atmosfery w szatni.
W międzyczasie działacze ekipy z Łazienkowskiej starają się zażegnać wewnętrzny kryzys. Po interwencji pseudokibiców, którzy w klubowym autokarze mieli pobić dwóch zawodników, część piłkarzy miała zgłosić chęć zerwania kontraktów z winy klubu.