Akcje francuskiego obrońcy Chelsea nie stoją w Londynie zbyt wysoko. Po tym, jak 22-latek wrócił zimą do pełni sił po poważnej kontuzji, zanotował dziewięć spotkań w Premier League, w większości z nich wchodząc na boisko na kilka minut. Ostatnio co prawda rozegrał cały mecz i zaliczył asystę przeciwko Watfordowi, ale nie zmieniło to jego położenia na Stamford Bridge.
Najbardziej prawdopodobną opcją jest w tym momencie wypożyczenie i właśnie z takiej możliwości chce skorzystać OM. Właściciel marsylskiego klubu, Frank McCourt, chce przywrócić mu dawny blask i Zouma, na razie tymczasowo, miałby być kolejnym francuskim zawodnikiem, który za jego namową wróci do ojczyzny.
Zouma przeniósł się do Chelsea w 2014 roku, kiedy to przeprowadził się na Stamford Bridge z Saint-Étienne. „The Blues” zapłacili wtedy za niego niecałe 15 milionów euro, a on sam rozegrał od tamtej pory 71 spotkań w ich koszulce.
Zainteresowani sprowadzeniem Zoumy nie są tylko marsylczycy. Od pewnego czasu 22-latek łączony jest m.in. z Interem.