Leroy Sané był kuszony powrotem do Premier League. Bayern nakłonił go do pozostania
2022-09-05 08:35:30; Aktualizacja: 2 lata temuJeszcze po zakończeniu poprzedniego sezonu wiele wskazywało na to, że dwuletnia przygoda Leroya Sané z Bayernem Monachium dobiegnie końca. Tak się jednak nie stało, choć rysowała się opcja przenosin do Chelsea.
Pod koniec drugiej części ubiegłorocznej kampanii wielu kibiców i ekspertów poddawało w wątpliwość poziom zaangażowania reprezentanta Niemiec w zespole z Bawarii. W tle pojawiały się nawet pogłoski o umieszczeniu nazwiska piłkarza na listę sprzedażową.
Czarę goryczy miało przelać niewdzięczne zachowanie 26-latka, który po ostatnim meczu kolejki Bundesligi nie wybrał się z drużyną pod sektor wypełniony kibicami Bayernu, aby podziękować za wsparcie.
Przez letni okres wiele się działo, ale zarazem wszystko wróciło do normy w kontekście podtrzymania ciepłych relacji skrzydłowego z klubem.Popularne
Według Kerry'ego Haua z kanału Sport1, profil Leroya Sané głęboko rozważali działacze Chelsea, którzy zaczęli szukać alternatywy dla Raphinhi. W pewnym momencie londyńczycy dogadali się z Leeds United co do kwoty transferu Brazylijczyka, jednak ten czekał, aż się w końcu doczekał upragnionego ruchu do FC Barcelony.
Dlatego też sześciokrotni mistrzowie Anglii przełączyli swoją uwagę na graczu, który na wczesnym etapie kariery doświadczył występów w Manchesterze City. Bayern szybko jednak zawetował taki pomysł, dając sygnał swojemu podopiecznemu, że jest widziany w planach Juliana Nagelsmanna.
Sané miał dostać sygnał, że jeżeli wykaże większe zaangażowanie w sesjach treningowych, wówczas jego szanse na regularną grę znacznie wzrosną.
Wydaje się, że ta wiadomość mocno utkwiła w głowie wychowanka Schalke. Po pierwszych pięciu kolejkach Bundesligi już dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, dokładając asystę.
Kontrakt piłkarza z mistrzami Niemiec wygasa w czerwcu 2025 roku.