Liga Mistrzów: Finały nie dla Kevina De Bruyne. Wielki pech Belga

Kevin De Bruyne nabawił się urazu w pierwszej połowie finału Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City a Interem Mediolan. Początkowo Belg próbował jeszcze kontynuować grę, ale finalnie musiał dać za wygraną. W 36. minucie opuścił boisko, a prowadzący „The Citizens” Pep Guardiola wpuścił na murawę Phila Fodena.

Dla mistrza Anglii to oczywiście fatalna informacja. W tym sezonie 31-latek w samej Champions League zanotował siedem asyst, a do tego zdobył dwie bramki.

Belgijski gwiazdor MC może mówić o wielkim pechu. Dwa lata temu w finale LM przeciwko Chelsea zszedł z boiska w 60. minucie. Wtedy również doznał kontuzji i nie był w stanie dłużej pomagać swojemu zespołowi.

W 2021 roki ekipa Guardioli przegrała z „The Blues” 0:1 po bramce Kaia Havertza. Jak będzie tym razem?

Na razie Manchester City bezbramkowo remisuje z Interem. Angielska drużyna częściej utrzymuje się przy piłce, ale niewiele z tego wynika.

Le pasó en 2021 y, lamentablemente, la historia se repitió en 2023. Kevin De Bruyne ha llegado a dos finales de la UEFA Champions League siendo figura y en las dos ha tenido que salir por un problema físico. A veces, el fútbol puede ser muy cruel. JUSTO EN EL CORA. pic.twitter.com/WciQOEQHXH

— Invictos (@InvictosSomos) June 10, 2023