Liga Mistrzów: Nagelsmann wściekły po porażce z PSG. „TO JAKIŚ ŻART!”

Liga Mistrzów: Nagelsmann wściekły po porażce z PSG. „TO JAKIŚ ŻART!” fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky

Trener RB Lipsk Julian Nagelsmann wyraził swoje głębokie rozczarowanie decyzją sędziego o podyktowaniu rzutu karnego dla Paris Saint-Germain (0:1), który w efekcie pozwolił francuskiemu klubowi odnieść niezwykle ważne zwycięstwo w czwartej serii gier w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Wtorkowy pojedynek na Parc des Princes zapowiadał się na najbardziej interesujący spośród wszystkich odbywających się tego dnia w Lidze Mistrzów ze względu na fakt, że finalista ostatniej edycji prestiżowego pucharu poniósł dwie porażki w trzech rozegranych meczach i teraz nie mógł sobie pozwolić na przegranie trzeciego spotkania, ponieważ mógł w ten sposób stracić szanse na wywalczenie awansu do fazy pucharowej.

Drużynie prowadzonej przez Thomasa Tuchela udało się ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść za sprawą skutecznie egzekwowanego rzutu karnego przez Neymara na początkowym etapie starcia.

Jedenastka podyktowana za faul na Ángelu Di Maríi wywołała olbrzymie kontrowersje i poruszenie wśród sztabu szkoleniowego oraz zawodników rezerwowych „Byków”, którzy byli przekonani, że Argentyńczyk nabrał arbitra. Niestety dla nich VAR nie zainterweniował w tej sytuacji, o co Julian Nagelsmann miał pretensje po zakończeniu meczu.

- Nie sądzę, aby PSG stworzyło sobie dobrą okazję do strzelenia gola. Odgwizdany rzut karny to dla mnie jakiś żart. To naprawdę smutne, że taka decyzja zapadła na poziomie Ligi Mistrzów. Di María nurkował i pomiędzy zawodnikami nie doszło do żadnego kontaktu. Sędziowie VAR musieli oglądać chyba inne spotkanie - powiedział niemiecki szkoleniowiec.

RB Lipsk miało wyraźną przewagę nad francuskim zespołem w tym starciu, ale nie udało mu się jej zamienić choćby na gola wyrównującego. W efekcie ekipa z Bundesligi spadła na trzecie miejsce w tabeli H i musi teraz liczyć na potknięcie PSG w pojedynkach z Manchesterem United oraz İstanbulem Başakşehir przy jednoczesnym wygraniu przez siebie meczów z tymi przeciwnikami, aby pozostać w Lidze Mistrzów.

- Detale robią różnicę. Zasłużyliśmy na nagrodę za to spotkanie. A tak mamy gorsze karty i musimy teraz wygrać oba mecze oraz liczyć na to, że PSG gdzieś się potknie - dodał Naglesmann.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] OFICJALNIE: Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański znowu razem, ale w nowej roli OFICJALNIE: Jakub Błaszczykowski, Łukasz Piszczek i Łukasz Fabiański znowu razem, ale w nowej roli Jacek Magiera przed spotkaniem z Legią Warszawa. „Biorę to w ciemno” Jacek Magiera przed spotkaniem z Legią Warszawa. „Biorę to w ciemno” Jego odejście z Realu Madryt doprowadziło Carlo Ancelottiego do łez Jego odejście z Realu Madryt doprowadziło Carlo Ancelottiego do łez Klub z Premier League ma złożyć ofertę za Sebastiana Szymańskiego Klub z Premier League ma złożyć ofertę za Sebastiana Szymańskiego Franciszek Smuda z apelem do Kamila Grosickiego Franciszek Smuda z apelem do Kamila Grosickiego Zinédine Zidane i głośny powrót na ławkę trenerską? Pojawiły się nowe wieści Zinédine Zidane i głośny powrót na ławkę trenerską? Pojawiły się nowe wieści Derby o Ardę Gülera. Głośny transfer wisi w powietrzu Derby o Ardę Gülera. Głośny transfer wisi w powietrzu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy