Jest decyzja w sprawie Szymona Grabowskiego?!

2025-11-09 18:19:58; Aktualizacja: 12 minut temu
Jest decyzja w sprawie Szymona Grabowskiego?! Fot. Lukasz Jurga/Arena Akcji
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: ldz24.com

ŁKS Łódź z wielkimi nadziejami zatrudniał Szymona Grabowskiego. Wiele wskazuje na to, że nie będzie to owocna współpraca. Zarząd pierwszoligowca rozpoczął już poszukiwania nowego szkoleniowca - donosi Filip Kijewski z ldz24.com.

ŁKS chciał w tym sezonie bić się o większe cele. Szanse na awans miało zwiększyć zatrudnienie Szymona Grabowskiego, który przecież zdołał wcześniej wprowadzić do Ekstraklasy Lechię Gdańsk. Wydawało się więc, że to odpowiedni wybór. 

44-latek wygrał w debiucie nieznacznie ze Zniczem Pruszków, ale już w drugim meczu uległ sromotnie 0:5 Wiśle Kraków. Takich bolesnych porażek było w kolejnych tygodniach więcej - 0:3 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki, 1:3 z Pogonią Siedlce czy ostatnio 0:3 z Puszczą Niepołomice.

Z upływem czasu pojawiało się coraz więcej głosów niezadowolenia i krytyki skierowanej w stronę szkoleniowca. Wygląda na to, że wkrótce dojdzie do radykalnych zmian.

Jak przekazał Filip Kijewski z ldz24.com, zarząd łódzkiego klubu zdecydował o zmianie szkoleniowca. Trwają już poszukiwania odpowiedniego kandydata.

W gronie potencjalnych następnych Grabowskiego może znajdować się między innymi Dawid Szulczek, zwolniony na początku sierpnia z Ruchu Chorzów.

Jednocześnie kibice wspominają o Dawidzie Kroczku, pracującym obecnie w sztabie Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. Wspomniane źródło zaznacza jednak, że ŁKS nie zainteresował się, przynajmniej na razie, tą opcją. 

- Czego bym nie powiedział po tym meczu, zostanie źle odebrane. Zostaliśmy wypunktowani przez Puszczę i na pewno nie tak sobie to wyobrażaliśmy. W pierwszej połowie nie decydowaliśmy się na uderzenia w dobrej sytuacji, a w drugiej nie potrafiliśmy dać sobie impulsu. Rywal wykorzystywał przestrzeń za naszymi plecami i nasze spóźnienia. Zabrakło nam dziś szacunku do pracy wykonanej w trakcie tygodnia; do tego, co zrobiliśmy w meczu ze Śląskiem - powiedział Grabowski po porażce z Puszczą. 

ŁKS po 16. kolejkach ma na koncie 21 punktów.