Louis van Gaal zaskakującym wyborem na selekcjonera. Byłby pierwszy w historii
2023-09-12 07:30:16; Aktualizacja: 1 rok temuLouis van Gaal znalazł się na obszernej liście kandydatów do zastąpienia Hansiego Flicka na stanowisku selekcjonera reprezentacji Niemiec.
Niemiecki Związek Piłki Nożnej (DFB) zakończył współpracę z Flickiem minionej niedzieli po serii kiepskich wyników w meczach towarzyskich. Czarę goryczy przelała wysoka porażka z Japonią (1:4). We wtorek spotkaniem z Francją na ławce zadebiutuje dyrektor sportowy Rudi Völler w roli tymczasowej.
W międzyczasie działacze intensyfikują działania, aby wyłonić nowego opiekuna, który należycie przygotuje reprezentację do EURO 2024 na własnym terytorium. O dziwo na radarze znalazła się zagraniczna postać w postaci Louisa van Gaala.
Sam Holender poczuł się usatysfakcjonowany takim powiązaniem, choć wyraził duże wątpliwości, aby to on ostatecznie został wytypowany do pełnienia zaszczytnej funkcji.Popularne
– Rozpiera mnie duma na wieść o nominacji do pozostania selekcjonerem tej reprezentacji. Wyraźnie trzeba jednak zaznaczyć, że nigdy w niemieckiej historii zespołu nie poprowadził żaden obcokrajowiec – oznajmił 72-latek w rozmowie dla Sky.
Bardzo doświadczony szkoleniowiec w swoim życiorysie aż trzykrotnie odnajdywał się za sterami drużyny narodowej „Oranje” (2000-2001, 2012-2014, 2021-2022). Na ostatnich Mistrzostwach Świata w Katarze doszedł z nią do ćwierćfinału, gdzie opadł z późniejszym triumfatorem, Argentyną, dopiero po konkursie rzutów karnych.
Poza tym doskonale odnajdował się w klubowej piłce. Zarządzał szatnią w takich miejscach, jak Manchester United, Bayern Monachium, Ajax Amsterdam czy FC Barcelona.
Po rozstaniu z ojczyźnianą reprezentacją miał ochotę na znalezienie pracy gdzie indziej, lecz na drodze stanął rak prostaty. W sierpniu przeszedł kolejną operację.
Do przejęcia schedy po Flicku typowani są również Jürgen Klopp, Julian Nagelsmann, Oliver Glasner, Jürgen Klinsmann, a nawet Miroslav Klose.