Luis Díaz pójdzie na wojnę z Liverpoolem? Jasne stanowisko w sprawie przyszłości
2025-07-18 23:12:48; Aktualizacja: 2 godziny temu
Luis Díaz poinformował Liverpool o chęci opuszczenia klubu w trwającym oknie transferowym na rzecz kontynuowania kariery w Bayernie Monachium - przekazali Florian Plettenberg ze Sky czy Tobi Altschäffl z „Bilda”.
Reprezentant Kolumbii był w przeszłości kilkukrotnie łączony z zaliczeniem ewentualnej przeprowadzki do Barcelony. Miał nawet w bardzo pozytywny sposób zapatrywać się na opcję kontynuowania kariery w „Dumie Katalonii”, ale ta przez swoje problemy finansowe nie byłaby w stanie bezproblemowo go zarejestrować, nie mówiąc już o dojściu do porozumienia z samym Liverpoolem.
Dlatego mistrz Anglii zamierzał wykorzystać zaistniały fakt do przedłużenia kontaktu ze skrzydłowym, który i w tej sytuacji zaczął dawać sprzyjające sygnały do ustalenia nowych warunków współpracy. W związku z tym „The Reds” kategorycznie odrzucali opcję sprzedaży 28-latka i jeszcze bardziej umocnili swoje stanowisko po tragicznej informacji o śmierci Diogo Joty.
Mimo to pojawiły się na horyzoncie interesujące opcje dla Luisa Díaza w postaci dołączenia do Al-Nassr lub Bayernu Monachium. Z tej dwójki bardziej kuszącym wariantem okazał się dla piłkarza przedstawiciel z Bundesligi, o czym ma świadczyć ustalenie warunków współpracy do 30 czerwca 2029 roku z pulą zarobków wynoszącą 14 milionów euro na sezon plus bliżej nieokreślone dodatki, o czym poinformował Tobi Altschäffl z „Bilda”.Popularne
Nieco mniej optymistycznie do istniejącego konsensusu pomiędzy klubem a zawodnikiem podchodzi Florian Plettenberg ze Sky, uważający, że negocjacje jeszcze trwają. Obaj panowie są jednak zgodni w kwestii tego, że Kolumbijczyk poinformował Liverpool o chęci zmiany barw tego lata oraz zadeklarował gotowość do podpisania kontraktu z „Bawarczykami”.
„The Reds” nie są jednak w dalszym ciągu chętni do rozstania z graczem, bo ustanowili za niego zaporową wycenę na poziomie 100 milionów euro. Z kolei ostatnia propozycja mistrza Niemiec opiewała tylko lub aż na 67,5 miliona euro i spotkała się z szybkim odrzuceniem.
Niemniej jednak jasne postawienie sprawy przez 28-letniego skrzydłowego sprawia, że angielski klub będzie musiał szybko znaleźć skuteczne rozwiązanie powstałego kłopotu, za które należy uznać znalezienie nowego gracza do formacji ataku. Wówczas autor 41 bramek i 23 asysty w 148 występach w Liverpoolu znacząco przybliży się do przeprowadzki do Monachium.
***
Liverpool porozumiał się w sprawie hitowego transferu