Luis Suárez zadedykował gola z Barceloną… Ronaldowi Koemanowi?!
2021-10-02 23:01:05; Aktualizacja: 3 lata temuAtlético Madryt pokonało Barcelonę 2:0, a jedną z bramek zdobył Luis Suárez. Były napastnik „Dumy Katalonii” podczas pierwotnie neutralnej celebracji trafienia zdecydował się na pewien gest, który kibice i hiszpańskie media interpretują jako przytyk w stronę Ronalda Koemana.
Gdy przed rokiem na Camp Nou przybył holenderski szkoleniowiec, zdecydował, że „El Pistolero” nie pasuje do jego wizji gry. O wszystkim poinformował go za pośrednictwem rozmowy telefonicznej. W międzyczasie zawodnik został odsunięty od treningów zespołowych, co bolało go niezwykle mocno.
– Wysyłał mnie na treningi na bocznym boisku, jakbym miał piętnaście lat. Bolało mnie to, wracałem do domu i płakałem z upokorzenia – wyznał, dodając, że jeśli zdobędzie bramkę przeciwko byłej drużynie, nie będzie celebrował trafienia.
Jak powiedział, tak zrobił. Urugwajczyk strzelił gola na 2:0, ustalając wynik zawodów. Chwilę potem wykonał jednak gest prowadzenia rozmowy telefonicznej. Wyglądało, jakby kierował go do Ronalda Koemana.Popularne
58-latek zawody oglądał z trybun. Zasiąść na ławce nie mógł ze względu na zawieszenie.
Obecnie „Los Rojiblancos” mają tyle samo punktów w tabeli co Real Madryt. Dzięki lepszemu bilansowi bramek liderem wciąż są jednak „Królewscy”, którzy dopiero w niedzielę rozegrają swój mecz.
Wracając do Luisa Suáreza, w koszulce Barcelony uzbierał on 195 trafień. Jego bilans z bieżącej kampanii to 10 meczów, pięć goli i asysta. Ostatnim podaniem popisał się w dzisiejszej rywalizacji z Barceloną, wykładając piłkę Thomasowi Lemarowi.