Łukasz Skorupski poza kadrą Bologny. Ujawniono powód

Łukasz Skorupski opuścił niespodziewanie niedzielny wyjazdowy mecz Bologny z Lazio. Powodem takiego stanu rzeczy okazała się choroba reprezentanta Polski - poinformował Leonardo Bosello.

Doświadczony bramkarz powrócił z Kacprem Urbańskim w niezbyt dobrym humorze do włoskiego klubu ze zgrupowania kadry narodowej z powodu zanotowanego spadku do Dywizji B w Lidze Narodów.

Na tym jednak złe wiadomości dla Łukasza Skorupskiego się nie skończyły, ponieważ niespodziewanie nie znalazł się on w składzie Bologny na wyjazdową niedzielną potyczkę z Lazio.

Taka sytuacja ma miejsce niezwykle rzadko w przypadku golkipera „Rossoblu”. Poprzednio doszło do niej w kwietniu 2023 roku, kiedy to zmagał się z infekcją i wysoką gorączką.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

I teraz doszło do powtórki tej sytuacji, o czym poinformował Leonardo Bosello.

🎙️la radiocronaca di #LazioBologna dalle 20.30 su @nettunobologna1.
Febbre per #Skorupski e anche per #Casale: davanti a Ravaglia i due centrali saranno #Beukema e #Lucumi, a destra ancora #DeSilvestri. In attacco #Orsolini, #Odgaard e #Karlsson dietro #Castro. pic.twitter.com/f4iwa2SOch

— Leonardo Bosello (@LeoBosello) November 24, 2024

Tym samym Łukasz Skorupski będzie w najbliższych godzinach toczył walkę o odzyskanie pełni zdrowia, by wziąć udział w środowym spotkaniu z Lille w Lidze Mistrzów.

Bologna, bez 33-letniego zawodnika, uznała wyższość Lazio i pozostała na ósmym miejscu w tabeli.

Kacper Urbański rozpoczął ten mecz na ławce rezerwowych i dopiero od początku drugiej połowy pojawił się na placu gry, kiedy to jego drużyna grała już w osłabieniu po dwóch żółtych kartkach pokazanych Tommaso Pobedze.

Dorobek doświadczonego bramkarza w bieżących rozgrywkach zamyka się na dwóch zachowanych czystych kontach w jedenastu grach.