Mainz sięga po reprezentanta Szwajcarii i Korei Południowej [OFICJALNIE]

2021-07-09 16:32:58; Aktualizacja: 3 lata temu
Mainz sięga po reprezentanta Szwajcarii i Korei Południowej [OFICJALNIE]
Szymon Klauza
Szymon Klauza Źródło: FSV Mainz 05

1. FSV Mainz 05 potwierdziło, że Silvan Widmer i Jae-sung Lee zostali nowymi zawodnikami klubu. Obaj podpisali kontrakty do końca czerwca 2024 roku.

Silvan Widmer otrzymał powołanie do reprezentacji Szwajcarii na kończące się już Mistrzostwa Europy dzięki regularnym występom w FC Basel. Ten fakt sprawił, że zwróciło na niego uwagę kilka klubów, z których najbardziej konkretna okazała się drużyna z Bundesligi.

Mainz wyłożyło 2,5 miliona euro na etatowego członka kadry „Czerwonych Krzyżowców” i liczy na to, że wypełni w zespole lukę po odejściu Danny;ego da Costy do Eintrachtu Frankfurt, z którego był wypożyczony do ligowego rywala.

28-latek rozpoczynał swoją karierę w szwajcarskim FC Aarau. Następnie występował jeszcze w taki drużynach jak Granada i Udinese. Ostatnie trzy lata spędził natomiast w FC Basel. Tam rozegrał łącznie 117 meczów, strzelając w nich 9 bramek i notując 17 asyst.

– Silvan jest zawodnikiem, który ma wszystko, czego potrzebujemy na boku obrony. Może być używany w kilku systemach defensywnych. Dysponuje dużą szybkością i lubi grać ofensywnie. Idealnie pasuje do stylu jaki chcemy prezentować. Ponadto jest doświadczonym graczem, który wzbogaci nasz zespół nie tylko swoją jakością piłkarską, ale także swoim doświadczeniem – powiedział Bo Svensson, trener Mainz.

Jae-sung Lee z kolei ostatnie trzy sezony spędził w drużynie Holstein Kiel. W 2. Bundeslidze udało mu się wystąpić w 93 spotkaniach, w których zdobył 19 goli i dorzucił do tego 23 finalne podania.

– Jae-sung Lee od trzech lat był solidnym graczem w 2 Bundeslidze. Jest bardzo inteligentny w trakcie gry, porusza się dobrze między liniami jako ofensywny gracz i zawsze stanowi niebezpieczeństwo dla rywali. Ponadto jest niestrudzony, silny oraz lubi walczyć. Bardzo się cieszymy, że został naszym piłkarzem – stwierdził Christian Heidel, dyrektor sportowy Mainz.